Rada UE ds. środowiska przyjęła propozycję zmiany traktatów unijnych - informują politycy PiS. Krzysztof Bosak z Konfederacji domaga się od rządu Donalda Tuska jasnego sprzeciwu ws. zmian traktatowych i złożenia wniosku o ponowne otwarcie dyskusji.
Europosłanka PiS oburzona
W Brukseli odbywa się posiedzenie Rady ds. Środowiska, które rozpatruje procedowanie ws. zmiany w unijnych traktatach. Na szczycie rząd Donalda Tuska reprezentuje nowa wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska. Jak alarmuje europosłanka z PiS Anna Zalewska, machina zmian traktatowych rusza dalej - po niedawnym głosowaniu w Parlamencie Europejskim, wygranym niewielką większością przez zwolenników reformy UE.
- Rada UE ds. środowiska przyjęła bez dyskusji propozycje zmian traktatowych Parlamentu Europejskiego. Likwidują one m.in. prawo weta - napisała deputowana do PE.
- Na Radzie UE przedstawiciel polskiego rządu nie sprzeciwił się dalszemu procedowaniu zmian traktatów, które odbierają wolność Polsce i zmierzają do centralizacji UE. To wg Tuska „zmiany dobre” dla Polski?! - dopytywała Zalewska.
Konfederacja apeluje do Tuska
Konfederacja w poniedziałek na konferencji w Sejmie naciskała, by rząd Donalda Tuska postawił weto w obradach Rady UE ds. środowiska. - Oczekujemy od rządu, że dziś zostanie wyrażony w tej sprawie sprzeciw. Dlaczego dziś? Dlatego, że właśnie dziś w programie Rady UE do spraw środowiska znalazł się ten punkt. Dlaczego akurat dziś? To nie jest wyjaśnione. Ze środowiskiem ta kwestia nie ma więcej wspólnego, niż z innymi. Widać, że eurokraci chcą po prostu to jak najszybciej przepchnąć - mówił Krzysztof Bosak.
- Oczekujemy, że skoro Donald Tusk powiedział, że Polska nie zaakceptuje traktatów, w których założeniach ma być wycofywanie prawa weta i centralizowanie całego szeregu polityk, to dziś minister ds. środowiska na Radzie UE ministrów do spraw środowiska, wyrazi w tej sprawie sprzeciw - dodał poseł Konfederacji.
Parlament Europejski 22 listopada poparł rezolucję, wspierającą propozycje zmian w traktatach unijnych. Główne zmiany zapisane w dokumencie to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności - oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych, które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację. Na reformę traktatów naciskają szczególnie Niemcy.
Fot. Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska na posiedzeniu Rady UE ds. środowiska/X @MKiŚ
GW
Inne tematy w dziale Polityka