Czas na powyborcze przetasowania wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości. Władze ugrupowania podczas sobotniej Rady Politycznej zdecydowały o zmianach na kluczowych stanowiskach w partii. Wiadomo też, że PiS wchłonie Republikanów, do których należy m.in. Łukasz Mejza.
Rada Polityczna PiS. Przetasowania we władzach partii
Politycy Zjednoczonej Prawicy nieoficjalnie mówią, że dzisiejsza Rada Polityczna to "Pierwsze posiedzenie władz partii 'fazie opozycji'".
- Posiedzenie Rady Politycznej PiS będzie okazją do podsumowania mijających miesięcy, w tym wyborów parlamentarnych. Przyjmiemy także pewne kierunkowe decyzje na przyszłość, zwłaszcza, że zbliżają się bardzo ważne wybory samorządowe i europejskie - zapowiedział przed spotkaniem rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Najważniejszą decyzją władz PiS były przetasowania na czele partii. Według Polsat News w trakcie dzisiejszej dyskusji wybrano nowego sekretarza generalnego PiS. Krzysztofa Sobolewskiego zastąpił Piotr Milowański. Z kolei były minister rolnictwa Henryk Kowalczyk został wybrany na skarbnika partii.
PiS zjadł przystawkę. "Celem jest konsolidacja"
Jednym z głównych tematów posiedzenia Rady Politycznej Zjednoczonej Prawicy było wchłonięcie przez PiS satelickiej partii Republikanie. O motywach takiego ruchu mówił dotychczasowy działacz "R" Kamil Bortniczuk.
- Zarówno Partia Republikańska na posiedzeniu swojej Rady Politycznej jaki i Prawo i Sprawiedliwość podjęły uchwały, które wzajemnie traktują o połączeniu, czyli o konsolidacji naszych środowisk - powiedział dotychczasowy działacz Partii Republikańskiej.
Podkreślił, że "celem tego połączenia jest zamanifestowanie, ale też doprowadzenia do realnej jedności w obozie Zjednoczonej Prawicy". "Takiej konsolidacji rzeczywistej" - dodał poseł.
Jak dodał, każde środowisko po trudnym okresie, jakim są przegrane wybory, potrzebuje wyrazić wolę dalszej współpracy.
- My wyraziliśmy wolę dalszej współpracy, jeszcze bardziej pogłębionej niż dotychczas. Myślę że to dobry sygnał dla całej polskiej prawicy, że w jedności siła i w jedności można skuteczniej walczyć w wyborach o poparcie i skuteczniej realizować później władzę - stwierdził Bortniczuk.
Dopytywany czy to oznacza, że logo Republikanów zniknie, Bortniczuk odparł: "członkowie Republikanów, jeśli wyrażą taka wolę, będą mogli zasilić szeregi PiS".
PiS protestuje przeciwko zmianom w mediach publicznych
Po zakończeniu obrad władze PiS wydały zaskakujące oświadczenie. Chodzi o zmiany, które najprawdopodobniej dotkną Telewizję Publiczną.
"Rada Polityczna PiS stanowczo protestuje przeciw niszczeniu mediów publicznych, których rola w zapewnieniu Polakom prawa do informacji i szerokiej, pluralistycznej debaty jest w naszym kraju kluczowa, a znaczenie dla polskiej kultury i tożsamości nie do przecenienia" - czytamy w uchwale Rady przyjętej w sobotę.
Jak podkreślono, "rząd Donalda Tuska zapowiada przejęcie mediów publicznych oraz weryfikację i wyrzucenie z pracy dziennikarzy". Oceniono, że ma do tego dojść "z pogwałceniem obowiązującego w Polsce porządku prawnego".
Więcej o przetasowaniach w mediach publicznych przeczytasz tutaj:
MB
Fot. Prezes PIS w Sejmie. Fot. Twitter.com/MarcinM
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka