W czwartek w Sejmie odbyła się ponowna uroczystość zapalenia świec na chanukiji, po tym jak dwa dni wcześniej poseł Konfederacji Grzegorz Braun wywołał skandal, gasząc palące się świece za pomocą gaśnicy. Po raz pierwszy na uroczystości zapalenia świec chanukowych byli razem prezydent RP i marszałek Sejmu, co odnotował jeden z rabinów. Braun tym razem nie przeszkadzał - miał zakaz wstępu do Sejmu.
Uroczystość ponownego zapalnie świec chanukowych w Sejmie
Podczas uroczystości, pierwszą z 9 świec na chanukiji zapalił marszałek Sejmu Szymon Hołownia, pozostałe, m.in. ambasador Izraela Jakow Liwne, naczelny rabin Polski Michael Schudrich oraz dziennikarz, historyk, ocalały z Holokaustu Marian Turski.
W wydarzeniu wzięli udział m.in. prezydent Andrzej Duda, marszałkowie Sejmu i Senatu - Szymon Hołownia i Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałkowie Sejmu Włodzimierz Czarzasty, Piotr Zgorzelski i Monika Wielichowska oraz wicemarszałkowie Senatu Michał Kamiński i Magdalena Biejat. Obecni byli też członkowie rządu: minister edukacji Barbara Nowacka, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz, minister sportu i turystyki Sławomir Nitras.
Dwa dni wcześniej taką uroczystość zakłócił poseł Konfederacji Grzegorz Braun, który użył gaśnicy, aby zgasić palące się świece, ale wtedy skład gości był nieco inny - nie było m.in. prezydenta Andrzeja Dudy. Zachowanie posła Brauna spotkało się z ostrą reakcją marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który wykluczył go z obrad; szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki skierował do Prokuratury Krajowej wniosek o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Brauna. Czyn Brauna został potępiony też przez wielu przedstawicieli polskiej sceny politycznej; sprawa jest szeroko komentowana także zagranicą. Dziś na wszelki wypadek marszałek Hołownia zalecił Straży Marszałkowskiej, aby nie wpuszczała kontrowersyjnego posła na terem Sejmu.
Naczelny rabin Polski: Nie mogą zgasić nas, ponieważ stoimy razem
Naczelny rabin Polski Michael Schudrich podkreślił, że podczas uroczystości "wszyscy są razem". Jak dodał, reakcją na zgaszenie świec chanukowych było ponowne zapalenie ich. - I to jest symbol naszej historii, to znaczy żydowskiej historii, to jest polska historia. To jest nie jedyny raz w historii, gdy ktoś starał się zgasić nasze światło, ale zawsze polska i żydowska historia będzie zapalać świeczki jeszcze raz. Nie mogą zgasić nas, ponieważ stoimy razem - powiedział rabin Schudrich.
Rabin społeczności Chabad Lubawicz Polska Szalom Dow Ber Stambler podziękował marszałkowi Hołowni za kolejne zaproszenie do Sejmu. - Nie będziemy walczyć z mrokiem fizycznie, bo nie ma jak, nie ma po co - podkreślił. - Mrok będziemy rozpraszać przez światło i mamy szczęście, że małe światło może rozpraszać dużo mroku. To jest ta ceremonia, zapalenie świec chanukowych, zapalenie światła, tolerancja, wzajemny szacunek i wolność religii w pełnym tego słowa znaczeniu - powiedział rabin Stambler.
Jak zauważył, Stambler, po raz pierwszy na uroczystości zapalenia świec chanukowych byli razem prezydent RP i marszałek Sejmu.
Chanuka - Święto Świateł
Tegoroczna Chanuka rozpoczęła się wieczorem 7 grudnia i potrwa do wieczora 15 grudnia. Chanuka jest jednym z najradośniejszych świąt judaistycznych, obchodzonym przez osiem dni. Każdego z nich, po zapadnięciu zmroku, Żydzi zapalają jedną świecę na chanukowym dziewięcioramiennym świeczniku - chanukiji. Na dziewiątym, pomocniczym ramieniu świecznika, znajduje się szames - świeczka, od której płomienia odpala się kolejne. Nazwa święta pochodzi od czasownika chanach oznaczającego poświęcać, inaugurować.
Święto Świateł upamiętnia zwycięstwo Machabeuszy nad państwem Seleucydów. Gdy wojska Antiocha IV Epifanesa zdobyły Jerozolimę, władca zabronił żydowskich obrządków i nakazał prześladowanie niestosujących się do zakazu, a w Świątyni Jerozolimskiej ustanowił kult jednego z hellenistycznych bóstw. Żydzi pokonali najeźdźców w grudniu 164 r. przed Chrystusem.
Podczas ponownego poświęcenia Świątyni Jerozolimskiej wydarzył się cud - potrzebna do sprawowania obrządków oliwa paliła się przez osiem dni, choć przewidywano, że wystarczy jej zaledwie na jeden dzień. Od tamtej pory Żydzi, pamiętając o cudzie, zapalają w czasie Chanuki przez osiem dni chanukową świecę na chanukiji ustawianej przeważnie na parapecie okna w widocznym z ulicy miejscu.
ja
Na zdjęciu uroczystość ponownego zapalenia świecy chanukowej w gmachu Sejmu w Warszawie, fot. PAP/Tomasz Gzell
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka