Policjanci z Opola rozbili grupę handlującą narkotykami. Wszyscy przyznali się do winy i grozi im do 10 lat więzienia. Co ciekawe, wśród osób zatrzymanych byli pseudokibice Odry Opole oraz trzej policjanci.
Policjanci wśród zatrzymanych
Opolska policja rozbiła grupę handlującą narkotykami. Zarzuty przedstawiono siedmiu osobom. Wśród nich są pseudokibice Odry Opole oraz trzej policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Opolu. Przestępczy proceder trwał od grudnia 2022 roku do czerwca tego roku.
– Podejrzani stanowili krąg znajomych. W jego ramach udostępniali też sobie zakazane substancje nieodpłatnie – powiedział Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, cytowany przez portal opolska360.pl.
Zatrzymanie policjantów spowodowało, że w "komendzie huczy". To sytuacja niedopuszczalna i negatywnie rzutująca na całą naszą formację. Mówi się też, że sprawa jest rozwojowa i w SPPP drżą kolejne osoby – mówi portalowi jeden z opolskich funkcjonariuszy, który prosi o anonimowość.
Podejrzani przyznali się do winy
Rzecznik Prokuratury Okręgowej dodaje, że cała siódemka podejrzanych przyznała się do zarzucanych im czynów. Opolska360 wskazuje z kolei, że trzej mundurowi z SPPP w Opolu zostali zawieszeni na czas dochodzenia.
"Nieoficjalnie policjanci wskazują, że finałem tego postępowania najpewniej będzie wydalenie zawieszonych funkcjonariuszy ze służby. – Szczególnie, że fakt, iż policjanci z Opola są podejrzani o handel narkotykami do tej pory udawało się utrzymać w tajemnicy. Gdy ta informacja pójdzie w świat trudno o inny finał – komentuje jeden z naszych rozmówców" – czytamy na portalu.
Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
MP
Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: X/@policja_lodzka
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo