Światowe media z dużą nadzieją patrzą na przyszły rząd Donalda Tuska. Globalne tytuły rozpisują się o "przywracaniu praworządności w Polsce". Zwracają jednak uwagę na jeden szczegół.
Światowe media boją się prawicowego populizmu
Międzynarodowe tytuły prasowe rozpisują się o sukcesach prawicowych populistów w Europie i na całym świecie. Wybory w Holandii wygrał lider skrajnie prawicowej Partii Wolności Geert Wilders. Marine Le Pen wyrasta na faworytkę w walce o prezydenturę Francji w 2027 roku, a Alternatywa dla Niemiec (AfD) wybija się na drugą pozycję w niemieckich sondażach. Do tego dochodzi niepewna sytuacja w USA, gdzie Donald Trump cieszy się przewagą w sondażach nad urzędującym Joe Bidenem.
W tej sytuacji zagraniczne media głównego nurtu wychwalają pod niebiosa ekipę Donalda Tuska, któremu udało się pokonać Zjednoczoną Prawicę w ostatnich wyborach.
- Wynik wyborów 15 października stal się dla całej Europy źródłem nadziei. Pokazał, że populizm można jednak pokonać. Dobra wola Brukseli wobec nowej ekipy jest więc ogromna - pisze Politico.
Europejskie gazety o przywróceniu praworządności
Zagraniczne media przyrównują obecną sytuację w Polsce do tej z 1989, kiedy nasz kraj, jako pierwszy, zrzucił z siebie jarzmo komunizmu. Zwycięstwo zjednoczonej opozycji nad PiS ma być również przykładem dla innych państw - twierdzą międzynarodowi dziennikarze.
Pozostaje pytanie - jak nowe władze przywrócą praworządność w Polsce? "Le Monde" zwraca uwagę, że zmiana w sprzyjających rządowi PiS państwowych mediach nie powinna być problemem.
Sytuacja wygląda jednak gorzej na przykład w sądownictwie. Francuski portal przypomina, że Andrzej Duda już zapowiedział, że będzie wetował ustawy, które mogłyby odwrócić reformę sądownictwa w wykonaniu PiS. Przy braku głosów do odrzucenia weta głowy państwa, przyszły rząd jest skazany na współpracę z prezydentem. Zagraniczne media obawiają się, że w tym zakresie do 2025 roku nie da się przywrócić rządów prawa.
Politico sugeruje, że postawa prezydenta Polski nie będzie jednak przeszkodą w uzyskaniu przez nasz kraj środków Krajowych Środków Odbudowy. Portal sugeruje, że zmiany w sądownictwie Polska wprowadziła by na końcu, a na początek spełniono by pozostałe wymogi legislacyjne.
Co dalej z politykami w Polsce? "Zemsta, czy pojednanie"
W zagranicznych mediach rośnie jednak obawa o nastroje polaryzacyjne w Polsce. Po ostatnich wyborach parlamentarnych nastroje społeczne w Polsce mogą się zaostrzać. Zwłaszcza, że politycy dotychczasowej opozycji zapowiadali "rozliczenie" politycznych oponentów po wygranym głosowaniu
- Zemsta czy pojednanie, przełamanie polaryzacji społeczeństwa czy bezwzględne rozliczenie poprzedniej ekipy? - to podstawowe pytanie, przed którym staje dziś nowy rząd - twierdzą brytyjskie media.
AP jako przykład podziału w polskim społeczeństwie opisuje scenę, która nie napawa jednak optymizmem co do możliwości porozumienia w Polsce. To udział wychodzącego z covidu Lecha Wałęsy w posiedzeniu Sejmu: witany brawami przez ławy dotychczasowej opozycji, został przyjęty milczeniem przez PiS. Nawet ten, który jest uważany za bohatera polskiej wolności budzi więc głębokie spory na Wisłą - wskazują dziennikarze.
Te obawy mogą jednak wynikać z nieznajomości polskich realiów. Lech Wałęsa - mimo nieobecności w wielkiej polityce - od lat budzi wiele kontrowersji.
MB
na zdjęciu: półka z zagraniczną prasą, zdjęcie ilustracyjne. fot. Pixabay
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka