Wbrew propagandzie i nieustannemu szczuciu tych, którzy odchodzą, nowy rok zacznie się od wypłaty 800+ oraz 30 proc. podwyżek dla nauczycieli. Mamy to zagwarantowane w naszym projekcie budżetu - mówił w piątek Donald Tusk. Lider PO potwierdził, że Radek Sikorski jest kandydatem na szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Tusk: Będzie 800 Plus i podwyżki dla nauczycieli
W piątek przed południem odbyło się spotkanie kandydata na premiera koalicji KO - Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy Donalda Tuska z kandydatami na przyszłych ministrów w jego gabinecie.
Tusk poinformował, że podczas spotkania "przyszły minister finansów zapewnił przyszłą Radę Ministrów, że nowy rok zacznie się od wypłaty 800+ wbrew tej propagandzie, nieustannemu szczuciu tych, którzy odchodzą".
"To, do czego władza się zobowiązała, to na co czekają polskie rodziny, bo usłyszały to od odchodzącej władzy i ode mnie, będzie zrealizowane. 800+ stanie się faktem i nowy rok zacznie się m.in. od tych decyzji. Mamy to zagwarantowane w tym naszym projekcie budżetu" - powiedział.
Tusk podkreślił, że oprócz świadczenia 800+ zagwarantowane są również środki na 30 proc. podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli. "Nawet jeśli decyzje formalne (...) zapadną w lutym czy w marcu, to podwyżki wynagrodzeń dla nauczycielek i nauczycieli będą obowiązywały od 1 stycznia i zostaną wypłacone, nawet jeśli sama formalna decyzja zapadnie później".
"Minister finansów gwarantuje także środki na realizację podwyżek dla nauczycieli akademickich. To jest jedna z ostatnich decyzji tego rządu, który odszedł" - powiedział.
Tusk o podniesieniu kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł: w ciągu 100 dni to się nie zdarzy
Podczas piątkowej konferencji prasowej Donald Tusk został zapytany, czy kwota wolna od podatku zostanie podniesiona do 60 tys. zł w ciągu 100 dni od utworzenia nowego koalicyjnego rządu, na którego czele miałby on stanąć. "Moim zamiarem jest wprowadzenie kwoty wolnej od podatku 60 tys. zł. Będziemy przestrzegali zasady roku podatkowego, więc na pewno w ciągu 100 dni to się nie zdarzy" - powiedział przewodniczący PO.
"Będę robił wszystko, żeby (zapowiedź z kampanii wyborczej - PAP) 100 konkretów na 100 dni zrealizować w maksymalnym stopniu, biorąc pod uwagę fakt, że partie, które tworzą koalicję, mają w niektórych sprawach inny pogląd" - dodał. Zastrzegł, że "na pierwszy ogień pójdą zobowiązania, które są zapisane w koalicji czterech partii, które będą tworzyły nowy rząd (PO, PSL, Polska 2050, Nowa Lewica -red.)".
Lider KO w trakcie kampanii wyborczej, w początkach września br., zapowiadał, że "podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł to konkret, który przeprowadzimy w ciągu pierwszych 100 dni".
Tusk: Radek Sikorski kandydatem na szefa MSZ
Tusk zaznaczył, że jego propozycje wobec przyszłych ministrów nie są propozycjami dożywocia. "Nikt nie obejmuje latyfundiów jako swojej własności. To będzie formuła otwarta i wymagająca nieustannej mobilizacji. Jeśli ktoś wykona zadanie, być może będzie zastąpiony przez ludzi, którzy będą się podejmowali kolejnych zadań. Każdy ma możliwość pracowania przez całą kadencję, ale nikt nie ma gwarancji" - powiedział.
Podkreślił, że jeśli będą jakiekolwiek powody do przerwania współpracy, to nie będzie się wahał ani chwili. "Oczywiście są zdarzenia, które będą nadawały pewną dynamikę obiektywną. Ja uprzedzałam wszystkich, przyszłych ministrów, ze muszą być przygotowani, że w każdej chwili ich sytuacja może się zmienić" - dodał.
Zapytany, czy europoseł Radosław Sikorski jest kandydatem na szefa MSZ, potwierdził.
Radosław Sikorski jest eurodeputowanym i zatrzymały go zadania eurodeputowanego. Musi uporządkować kwestie formalne, zanim zostanie ministrem. Tak, jest kandydatem na ministra spraw zagranicznych. Tutaj się nic nie zmieniło
- powiedział Donald Tusk.
Tusk: PiS postanowiło wykorzystać ostatnie tygodnie do demolowania państwa
"Dzisiaj ta krótka odprawa przyszłego gabinetu polegała na informacjach, których oczekiwałem od przyszłych ministrów, o decyzjach, które mogą zatrzymać bardzo niebezpieczne zdarzenia, albo gigantyczne wydatki, na jakie zdecydował się PiS w tygodniach i dniach po wyborach” – wyjaśnił.
Szef PO zapowiedział, że podczas jego wstąpienia w Sejmie będzie chciał skupić się na rzeczach pozytywnych, na planowanych działaniach. "Ale dzisiaj nie mogę nie zacząć niestety od tego, co się dzieje w ostatnich dniach i tygodniach” – powiedział.
"PiS postanowił wykorzystać ostatnie tygodnie do dewastowania, demolowania państwa polskiego, do rozrzucania pieniędzy pełnymi garściami dla swoich. Staramy się to dokładnie monitorować. Co się da, zatrzymamy” – stwierdził Tusk.
Jedną z pierwszych decyzji rządu przystąpienie do instytucji Prokuratury Europejskiej. Będzie audyt w ministerstwach. Będą pracowały międzyresortowe zespoły z udziałem prokuratury - przekazał Donald Tusk.
"Jedną z pierwszych moich decyzji będzie przystąpienie Polski do instytucji Prokuratora Europejskiego, o tym dzisiaj także Adam Bodnar poinformował koleżanki i kolegów" - zadeklarował lider PO.
Tusk: natychmiast po powołaniu przez prezydenta cały nasz zespół ruszy do pracy
"My naprawdę dobrze wiemy, (...) że to, że tak wielu ludzi poszło na wybory, to jest coś, za co cały czas dziękujemy. Ale to jest też wielkie zobowiązanie. Jeśli ktoś poszedł głosować np. pierwszy raz w życiu, to będzie tak jak był zmobilizowany w dniu wyborów, tak będzie krytyczny wobec rządu, jeżeli nie będzie spełniał jego oczekiwań" - powiedział Tusk.
"Także to nie jest tylko nagroda - te głosy, ta niezwykła frekwencja, ta nadzieja, jaka biła z oblicza polskich wyborców. Ale to jest przede wszystkim wielki wyzwanie i zobowiązanie, bo ludzie tak zaufali, że będą naprawdę nas rozliczali z każdego dnia i każdej godziny" - podkreślił Tusk.
"Mogę obiecać, że natychmiast po powołaniu przez prezydenta cały ten zespół ruszy do pracy i będzie przygotowany ze scenariuszem godzina po godzinie na najbliższe dni i tygodnie" - powiedział szef PO.
Tusk: Ministerstwo Przemysłu w Katowicach
Przypomniał, że powstanie Ministerstwo Przemysłu w Katowicach i - jak mówił - prof. Marzena Czarnecka jest odpowiedzialna za skonstruowanie tego (resortu) przemysłu. "To było moje zobowiązanie, nasze zobowiązanie i zostanie wypełnione" - zapewnił.
Lider PO mówił też, że "mamy gorącą sytuację na granicy polsko-ukraińskiej". "To jest miejsce strategiczne dla Polski, poszukamy rozwiązań, które powinny usatysfakcjonować polskich transportowców, ale też nie będziemy tolerować żadnych zdarzeń, które zagrażałyby polskiemu bezpieczeństwu ktokolwiek by je inspirował czy inicjował" - powiedział Tusk.
Dodał, że "mamy problem gorący ze szczepionkami, a PiS zostawia Polki i Polaków bez zupełnie takich podstawowych możliwości tych wszystkich, którzy chcieliby się zaszczepić przeciwko grypie tej klasycznej czy nowym wersjom Covidu".
Mówił też, że trzeba natychmiast rozwiązać problem e-powiadomień i "aspektów informatycznych, jeśli chodzi o ochronę zdrowia". "To wszystko od 1 stycznia musi działać" - podkreślił.
Tusk wskazał też, na konieczność działań w kwestii mediów publicznych, prokuratury, środków europejskich i "generalnie polityki europejskiej".
Tusk przedstawił kolejnych kandydatów na ministrów
Podczas piątkowej konferencji prasowej Donald Tusk został m.in. zapytany o wyzwania jakie stoją przed kandydatką na minister edukacji Barbarą Nowacką (KO).
Tusk odpowiedział, że zarówno wobec przyszłej minister edukacji, jak i Dariusza Wieczorka (Lewica), który ma objąć resort nauki i szkolnictwa wyższego, oczekiwaniem na najbliższy czas będzie jak najszybsze przygotowanie ministerstw, które powstaną po rozdzieleniu ministerstwa edukacji i nauki.
Jak podkreślił Tusk, utworzenie dwóch oddzielnych ministerstw w miejsce dotychczasowego resortu edukacji i nauki, to spełnienie postulatu środowisk związanych ze szkolnictwem wyższym oraz środowisk z zakresu edukacji.
"Będziemy chcieli też w pierwszych dniach po powołaniu przez prezydenta (nowego rządu) nominować wojewodów. To konieczny warunek, aby dobrać także odpowiednio przygotowanych kuratorów i kuratorki" - dodał lider PO.
KW
Źródło zdjęcia: Donald Tusk. Fot. PAP/Paweł Supernak
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka