Nowe ministerstwo w rządzie Tuska. Prawica dostała szału

Powstanie resort równości? Media aż huczą od plotek

Do nieoficjalnych informacji o planach utworzenia resortu, jako pierwsza, dotarła telewizja TVN24. Na nową minister równości koalicja KO, TD i Lewicy miała wskazać rzekomo posłankę Katarzynę Kotule.

- Chodzą słuchy, że Marzena Okła-Drewnowicz wchodzi do rządu - zostanie ministrą ds. polityki senioralnej, a Katarzyna Kotula
stanie na czele nowego ministerstwa równości - napisała dziennikarka Agata Adamek na platformie X (dawniej Twitter).

Informacje te potwierdził też związany przez wiele lat z mediami Piotr Woźniak.

- Podobno ma powstać nowe ministerstwo. Ministerstwo Równości. Z panią poseł Kotulą na czele. Myślałem, że to fake. Ale rzeczywiście trwają konsultacje w tym kierunku - napisał felietonista.

Prawicowi politycy: Zbyt głupie, żeby było prawdziwe

Informacja o utworzeniu nowego resortu zniesmaczyło polityków i sympatyków prawicy. Twierdzą oni, że pomysł stworzenia takiego resortu jest po prostu głupie

- To jest zbyt głupie, żeby mogło być prawdziwe - napisał na portalu X dziennikarka Ewa Zajączkowska-Hernik, która w poprzednich wyborach parlamentarnych startowała do Sejmu z list Konfederacji.

Nieco bardziej żartobliwie do tematu podszedł lider Konfederacji Sławomir Mentzen. Opublikował on wpis, w którym po prostu wyśmiewa pomysł utworzenia takiego resortu.

- W nowym rządzie ma powstać Ministerstwo Równości, które ma przypaść oczywiście Lewicy. Czekam na Ministerstwo Szczęścia i Miłości. Może w kolejnej kadencji? - napisał polityk.

Część sympatyków wartości konserwatywnych wpadła jednak w prawdziwą furię po ogłoszeniu informacji o utworzeniu nowego resortu. Mówią wprost, że będzie to "ministerstwo do spraw gejów". Jest też mowa o "porażce polskiego parlamentaryzmu".

- Istnieje możliwość, że powstanie ministerstwo równości. Równości czyli przywilejów dla gejów czy innych mniejszości które nic nie robią i tylko drą mordy. Jeżeli to okaże się prawdą to będzie to największa porażka Polskiego parlamentaryzmu od czasu wejścia do sejmu Klaudii Jachiry. Wzorem Orwella może ministerstwo miłości? Może ministerstwo prawdy? - napisał znany komentator, który kryje się za nickiem "Papjeż P0lak"

Nowe-stare twarze w rządzie Tuska. Znamy nazwiska

Informacja o utworzeniu nowych resortów stała się sensacją. Nie zapomnijmy jednak, że do obsadzenia pozostało bardzo wiele "tradycyjnych" stanowisk. Już pod koniec października informowaliśmy o nazwiskach, które mogą otrzymać ministerialne teki.

W gabinecie przyszłego premiera, Donalda Tuska, pojawią się najprawdopodobniej Bartłomiej Sienkiewicz, Radosław Sikorski i Tomasz Siemoniak. Zaskoczeniem może być kandydatka na minister zdrowia.

Więcej przeczytasz o tym tutaj: