Lider zespołu Kult, Kazik Staszewski, przeszedł niedawno operację usunięcia wyrostka robaczkowego w szpitalu i był zmuszony do odwołania kilku koncertów. Fani jednak wciąż drżą o zdrowie swojego idola. Tymczasem popularny muzyk zdecydował się umieścić w sieci wideo, na którym złożył zaskakującą deklarację.
Kazik wylądował w szpitalu. Wiemy, co mu dolegało
Przypomnijmy, że portal Salon24.pl jako pierwszy ujawnił, co dolega gwieździe polskiej sceny muzycznej.
Lider zespołu Kult trafił w połowie października do szpitala, a jego zespół Kult powiadomił o przeniesieniu najniższych koncertów zaplanowanych m.in. w Berlinie i Hamburgu.
- To sprawy prywatne, nic więcej nie powiem. Mogę jedynie dodać, że nie ma zagrożenia życia. Na pewno Kazik, jak przekazaliśmy, nie może uczestniczyć w najbliższych koncertach - przekazał wtedy w rozmowie z Onetem Piotr Wieteska.
Muzyk Kultu w Salon24.pl o zdrowiu Kazika
Puzonista "Kultu", Jarosław Ważny, był gościem Rafała Wosia na kanale Salon24 (YouTube). Prowadzący zapytał swojego współrozmówcę o stan Kazika. Muzyk niespodziewanie zdradził, co dolega liderowi jego zespołu i dodał, że ten czuje się bardzo dobrze.
- Kazik wysłał nam SMSa, że brzuch go bardzo boli - zaczął. - Poszedł do szpitala, lekarz go zbadał i powiedział, że trzeba zrobić USG - opowiadał Ważny.
Dodał, że Staszewskiemu przeprowadzono badanie USG i okazało się, że cierpiał on na zapalenie wyrostka robaczkowego w stopniu ostrym. - Od razu trafił na stół (operacyjny - red.). Tego samego dnia - wyjaśnił puzonista. - "Pokroili" go, wycieli co trzeba jednego dnia. Drugiego dnia posiedział w szpitalu, a trzeciego poszedł do domu - podsumował.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
Lider Kultu pokazał wymowny filmik. Fani zaskoczeni
Mimo udanej operacji widać, że zdrowie daje o sobie znać 60-letniemu muzykowi. Prawdopodobnie dlatego Staszewski zdecydował się na desperacki krok. Zamieścił on w sieci wideo, na którym deklaruje rzucenie śmiercionośnej używki.
- Drodzy moi, to jest ostatni papieros, jaki palę. Ten rok chcę zamknąć likwidacją trzech trucizn w moim życiu. W styczniu był to alkohol, pod koniec albo na początku maja było to mięso, teraz ostatni papieros. Proszę mi życzyć powodzenia w tym pozbawieniu się tej trylogicznej trucizny - zapewnił Kazik.
Jego wideo zaskoczyło fanów. Natychmiast zyskało ono tysiące polubień i setki komentarzy. Po wpisach widzimy, że miłośnicy Kultu mocno wspierają swojego idola w podjęciu niełatwej decyzji.
- Powodzenia. Papierosy to syf. Gratuluję podjęcia tej decyzji - napisał jeden z użytkowników Instagrama pod filmikiem zamieszonym przez muzyka.
- Trzymam kciuki, żeby się udało rzucić to dziadostwo - wtórował mu inny.
MB
Fot. Kazik Staszewski. Źródło: Facebook.com/Kult
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura