Kto wygra mecz? W której połowie padnie bramka i który zawodnik ją strzeli? O takich zakładach słyszała zdecydowana większość z nas, bo zakłady sportowe to najpopularniejsza gałąź przemysłu bukmacherskiego. Ale przecież nie każdy musi być fanem sportu, dlatego zakłady coraz częściej dotyczą wydarzeń, które ze sportem nie mają nic wspólnego.
W niedawno zakończonej kampanii wyborczej Polacy nie po raz pierwszy dostali poważną ofertę na zakłady polityczne. PiS czy PO, Tusk czy Morawiecki, kto utworzy koalicję? - to tylko niektóre pytania, które bukmacherzy postawili przed wyborami. Do samych kursów bukmacherskich, w swoich relacjach odnosili się komentatorzy polityczni i dziennikarze.
Jeszcze więcej polityki u bukmacherów
Rekordowa frekwencja w ostatnich wyborach do Sejmu i Senatu pokazała, że Polacy uwierzyli w siłę swoich głosów i ponownie zainteresowali się polityką. Z barwnych pierwszych posiedzeń Sejmu X kadencji widać, że polska polityka nudna nie będzie i może obfitować w nieprzewidywalne wydarzenia, które będą elektryzowały społeczeństwo.
Warto pamiętać, że najbliższe kilkanaście miesięcy przyniosą Polsce wybory samorządowe (wiosna 2024), wybory do europarlamentu (6-9 czerwca 2024), a już w 2025 Polacy pójdą do urn, aby zagłosować na kolejnego prezydenta RP. Pewnie z tego powodu bukmacherzy przyjmują już zakłady, w których można przewidywać, jakiego kandydata na najwyższy urząd w państwie, wystawią poszczególne ugrupowanie polityczne.
Kogo interesują zakłady dotyczącę polityki
- Polityka działa tylko na część stałych graczy zakładów. Obroty na tej części oferty w porównaniu do innych niesportowych zakładów są jednak stosunkowo duże, ze względu na emocje, jakie polityczne podziały i wybory budzą w całym, dorosłym społeczeństwie - mówi Mariusz Rzeczkowski z iGamingNuts.
Rzeczkowski dodaje, że tuż przed wyborami, do grupy obstawiającej regularnie, dołączają gracze okazjonalni. Zasadniczy wpływ na popularyzację zakładów politycznych mają media oraz skuteczność prognoz bukmacherskich.
W ofercie bukmacherów działających legalnie w Polsce, przerwy od polityki nie ma. Można u nich znaleźć już kursy m.in. na to czy rozpoczęta właśnie kadencja Sejmu przetrwa cale 4 lata, czy może będzie skrócona albo kto będzie kolejnym prezesem PiS. Wśród bardziej bieżących wydarzeń, np. oferta dla graczy STS obejmuje zakład na to kto będzie reprezentował Polskę na szczycie UE 14.12.2023.
Nie tylko dotyczące polskiego podwórka, bo przewidywać można nawet takie wydarzenia jak przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej czy kandydata partii republikańskiej w wyborach prezydenckich w USA.
Jeśli nie polityka to co?
A jakie inne rzeczy obstawiają u bukmacherów gracze na świecie? Na naszym globie nie już dziwi obstawianie rozwodów celebrytów, wyboru następnego papieża czy spraw dotyczących koniunktury gospodarczej (ceny akcji Tesli, kurs krypto-walut, etc).
- Od kilku lat część bukmacherów w Polsce i na świecie dba o szeroką ofertę zakładów na e-sport, ale dynamika wzrostu popularności tych zakładów jednak lekko hamuje - tłumaczy Mariusz Rzeczkowski. Mocnym trendem są oczywiście także walki MMA influencerów, ale specyfiką tego segmentu jest pozyskiwanie przez firmy wyłączności branżowej dla zakładów na walki konkretnej organizacji. W ten sposób ofertę na Clout MMA i Prime MMA znajdziemy wyłącznie w Fortunie, a zakłady na Fame MMA tylko w Betclic.
Rzeczkowski tłumaczy, że mimo wszystko dla analityków bukmacherskich to sport jest bardziej naturalnym środowiskiem pracy. Z drugiej strony, rywalizacja na boiskach cechuje się znaczną liczbą niespodzianek, w których np. przegrywa faworyt, na którego kurs oszacowany był na poziomie 1,1-1,3.
- W wyborach nie dochodzi do sytuacji, aby najlepszy wynik uzyskała partia z prognozą poparcia na poziomie 10%. - dodaje.
Należy pamiętać, że udział w zakładach niesie za sobą ryzyko utraty pieniędzy i uzależnienia. W Polsce możliwość gry mają tylko osoby pełnoletnie.
