Europejska redakcja portalu "Politico" przypomniała zestawienie 28 najbardziej wpływowych Europejczyków w 2023 roku. Za najpotężniejszego uznano prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Problem w tym, że w zapowiedzi tekstu o polityku czytamy o "sprowadzeniu przez niego wojny na Zachód". Wpis wywołał niemałe poruszenie w sieci.
Politico: Zełenski najpotężniejszym Europejczykiem 2023 r.
Oryginalny artykuł pochodzi z 2022 roku i dotyczył przewidywań na 2023 rok. Pierwsze miejsce na liście najpotężniejszych Europejczyków zajął prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
W tekście przedstawiono go jako bohatera narodowego Ukrainy. Pochwalono go za to, że w pierwszych dniach wojny zachował zimną krew i stanął na czele napadniętego przez Rosjan narodu.
Zwrócono też uwagę na jego świetne umiejętności posługiwania się mediami społecznościowymi. Dzięki temu wymusił on na zachodnich sojusznikach zbrojną pomoc dla swojego państwa, a zdecydowana większość światowej opinii publicznej nie miała wątpliwości, kto w tej wojnie jest ofiarą, a kto agresorem.
Krótką notkę podsumowano stwierdzeniem, że "dopóki Zełenski będzie żył, dopóty będzie dążył do tego, by Europa podążała w pożądanym przez niego kierunku".
Niefortunny wpis na Twitterze. "Sprowadził wojnę na Zachód"
Zapewne niewielu pamiętałoby o tym zestawieniu, gdyby nie niefortunny wpis Politico.eu na platformie X (dawniej Twitter). Redakcja portalu chciała przypomnieć, że na dniach zostanie opublikowana lista najbardziej wpływowych polityków Europy na przyszły rok i... przypomniała laureatów poprzednich edycji. Kłopot w tym, że przy sylwetce Zełenskiego pojawił się dwuznaczny wpis.
"Prezydent Ukrainy sprowadził wojnę na Zachód, przekonując ludzi, że jego walka z Rosją jest również ich walką" - czytamy we fragmencie notki.
Fala oburzenia na autorów wpisu. "Narracja Kremla"
Na określenie "sprowadził wojnę na Zachód" natychmiast zareagowali analitycy wojskowi i geopolityczni związani z Ukrainą. Przypominają, że wojnę wywołała tylko i wyłącznie Rosja, a kilka krajów europejskich wręcz zagwarantowało integralność terytorialną jego państwa!
"Co się z Wami dzieje? Dlaczego rozpowszechniacie narracje propagandowe Kremla? Putin sprowadził wojnę do Europy, dokonując inwazji na Ukrainę w 2014 r. i ponownie w 2022 r. Putin jest powodem tej wojny, a nie Zełenski, który broni Europy przed rosyjską agresją" - skomentował wpis analityk Alex Kokcharov.
Pod wpisem pojawiły się też dużo mocniejsze wpisy.
"»Przyniósł wojnę na Zachód«, »jego walka z Rosją«. Cholernie niewiarygodne. Rosja zaatakowała Ukrainę. Rosjanie dopuszczają się na Ukrainie ludobójstwa na Ukraińcach. Nigdzie nie sprowadziliśmy wojny, wy głupi hipokryci, rusofile" - napisał historyk Stas Hreshchyshyn.
Echa bulwersującego wpisu dotarły też do polskich użytkowników tej platformy.
"Kolejny raz, gdy brak słów. Takie treści są niebezpieczne i tyle" - stwierdziła analityczka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Maria Piechowska.
MB
Fot. Wołodymyr Zełenski. Źródło: PAP/Viktor Kovalchuk
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka