na zdjęciu: Jarmark bożonarodzeniowy "Betlejem Poznańskie" otwarto 17 bm. na Placu Wolności w Poznaniu. fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
na zdjęciu: Jarmark bożonarodzeniowy "Betlejem Poznańskie" otwarto 17 bm. na Placu Wolności w Poznaniu. fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Paragony grozy dotarły na jarmarki świąteczne. Prezydent: nie kupujcie tam, bierzcie swoje

Redakcja Redakcja Święta, rocznice Obserwuj temat Obserwuj notkę 37
Do świąt został miesiąc, a końcówka listopada to moment, w którym w wielu polskich miastach otwarto jarmarki świąteczne. Tak jest m.in. w Poznaniu, gdzie odbywają się już dwa takie wydarzenia. Niestety, mieszkańcy nie mogą się w pełni cieszyć jarmarkami z powodu cen, jakie panują na stoiskach. Paragony grozy dotarły na jarmarki świąteczne, publikują je internauci. Dla osób, które nie chcą wydawać fortuny na pajdę chleba i grzańca, prezydent Poznania ma jednak pewną radę.

Paragony grozy na poznańskich jarmarkach świątecznych

Jarmarki świąteczne odbywają się w tym roku w Poznaniu w dwóch lokalizacjach: na placu Wolności - od ub. piątku, i na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich – od minionej soboty.

W piątek lokalne Radio Poznań zwróciło uwagę na tzw. „paragony grozy”, które od kilku dni publikują m.in. w mediach społecznościowych mieszkańcy miasta i internauci. Wskazują oni, że np. trzy szaszłyki na jarmarku to koszt ok. 170 zł, a za pajdę chleba „full wypas” trzeba zapłacić 30 zł. Koszt grzańca to z kolei wydatek 18 zł.


Jaśkowiak: Bierzcie swoje kanapki i wino

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak został zapytany przez lokalnych dziennikarzy o wysokie ceny na świątecznych jarmarkach. W odpowiedzi zachęcił, by na jarmarki zabierać swój grzaniec czy kanapki.

„Mam wielu swoich znajomych, którzy idą na jarmark poczuć atmosferę i zabierają kubek termiczny z grzańcem, który potrafią sami zrobić. Zachęcam do tego, jesteśmy oszczędni, natomiast uważam, że to jest odpowiedzialność każdego z nas, ja na przykład też mogę sobie zrobić kanapkę i zjeść na takim jarmarku, nie muszę tego kupować w tej budce” – podkreślił Jaśkowiak w rozmowie z dziennikarzami.

Przekonywał też, że ceny mogłyby być niższe, ale wtedy samorząd musiałby dopłacić do organizacji takich jarmarków. 

na zdjęciu: Jarmark bożonarodzeniowy "Betlejem Poznańskie" otwarto 17 bm. na Placu Wolności w Poznaniu. fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

SW

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj37 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Kultura