Najnowszy sondaż. Tylko dwie partie ze wzrostami, KO z największym spadkiem

Sondaż. Największe partie ze spadkami

W badaniu, które odbyło się w dniach 17-19 listopada, najlepszy wynik uzyskało Prawo i Sprawiedliwość. Poparcie dla Zjednoczonej Prawicy deklaruje 31,3 proc. uczestników sondażu. Tym samym partia Jarosława Kaczyńskiego notuje spadek poparcia o 1,9 proc. w stosunku do poprzedniego sondażu z początku listopada. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska - aktualnie poparcie dla tej ugrupowania deklaruje 26,7 proc. ankietowanych. Warto zaznaczyć, że to właśnie KO zanotowała największy spadek poparcia. W porównaniu do poprzedniego badania to wynik mniejszy o 3,7 proc. 

Na "pudle" uplasowała się jeszcze Trzecia Droga, ale i na to ugrupowanie chce głosować mniej ankietowanych. Poparcie dla koalicji Polski 2050 i PSL zadeklarowało 14,4 proc. W stosunku do początku miesiąca oznacza to spadek o 1,7 proc.

Zobacz takżeTusk prawie skompletował swój rząd. Jeden resort to zagadka

Sondaż partyjny. Wzrosty tylko dla Konfederacji i Lewicy

Jako jedyne w badaniu wzrosty poparcia zanotowały dwie kolejne partie. Lewica może się pochwalić dwucyfrówką - wynik 10,4 proc. oznacza wzrost o 1,9 proc. Dalej uplasowała się Konfederacja, którą popiera o 3,1 proc. więcej w stosunku do poprzedniego sondażu pracowni United Surveys. Tym samym wynik komitetu Sławomira Mentzena ui Krzysztofa Bosaka wyniósł 9,1 proc.

Poparcie dla innych ugrupowań politycznych wyniosło 2,2 proc. ankietowanych. Wzrósł też odsetek niezdecydowanych - 5,9 proc., choć to kosmetyczna różnica (0,4 proc.).

Głos na inne partie zadeklarowało 2,2 proc. badanych - aż o 1,9 pkt. proc. więcej, niż w poprzednim sondażu. Odsetek niezdecydowanych wzrósł za to nieznacznie - o 0,4 pkt. proc., do 5,9 proc.

Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski został przeprowadzony w dniach 17-19 listopada br. metodą CAWI.

na zdjęciu: Posłowie na sali obrad Sejmu w Warszawie. fot. PAP/Piotr Nowak

SW

Czytaj dalej:

• Morawiecki zapowiada interwencję w obronie Glapińskiego. "To zamach na NBP"
• Radni Platformy opłacani przez wrocławski ratus
• Artur Baranowski był sensacją "Jeden z dziesięciu". I nie wystąpił w finale