Potwierdziły się informacje Salonu24. Wrocławska Platforma Obywatelska opuszcza w radzie miejskiej klub prezydenta Jacka Sutryka. Stało się to ze sporym przytupem. Na dzisiejszej konferencji prasowej radni dostali wsparcie od parlamentarzystów: Anny Sobolak, Michała Jarosa i przede wszystkim legendarnego prezydenta Wrocławia, Bogdana Zdrojewskiego - pisze Marcin Torz.
Radni PO opuścili klub prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka
To była nerwowa sesja Rady Miejskiej Wrocławia. Oto bowiem, na samym końcu jej kadencji, powstał klub Platformy Obywatelskiej. Dotąd politycy PO działali w ramach klubu prezydenta Jacka Sutryka i było to dość dziwne, bo partia Donalda Tuska ma we Wrocławiu bardzo duże poparcie wśród mieszkańców. Potwierdziły to ostanie wybory parlamentarne. To po nich zapadła ostateczna decyzja, że PO musi mieć w radzie miejskiej swoją niezależną reprezentację.
Jak już pisaliśmy, jest to również przedwyborcza próba sił. Jacek Sutryk w poprzednich wyborach miał poparcie Koalicji Obywatelskiej, ale to już przeszłość. Już wcześniej pokłócił się bowiem z Nowoczesną (we Wrocławiu zwaną obecnie Nowa PL), a teraz dochodzi sytuacja z Platformą. Na dzisiejszej konferencji prasowej, podczas której ogłoszono powstanie osobnego klubu, pojawili się parlamentarzyści: Anna Sobolak, Michał Jaros i Bogdan Zdrojewski. Przekaz był więc jednoznaczny i mocny: PO jest niezależna od ratusza.
Nowy kandydat na prezydenta Wrocławia
Przypomnijmy, że Jaros to prawdopodobny kandydat PO na prezydenta Wrocławia. Co prawda jeszcze nie ogłosił oficjalnie swojego startu, ale sporym zaskoczeniem będzie, jeśli tego nie zrobi. Jego obecność na konferencji nie była więc zaskakująca. Za to Bogdana Zdrojewskiego już tak. Obecny poseł PO, to były prezydent Wrocławia, który w stolicy Dolnego Śląska ma status legendy i gigantyczną popularność. Jego opinia jest więc szalenie ważna. Zdrojewski jest też znany z tego, że zawsze wypowiada się bardzo ostrożnie. Jednak dziś „dał czadu”. Na nasze pytania, czy wyobraża sobie Michała Jarosa w roli prezydenta miasta bez owijania w bawełnę odpowiedział, że jak najbardziej. Przy okazji komplementował swojego partyjnego kolegę wskazując jego mocne strony. Sporo czasu poświęcił też na krytykę Jacka Sutryka, zwracając uwagę na różne aspekty jego prezydentury. Nijako na otarcie łez dodał, że do końca kadencji PO będzie popierała obecnego gospodarza miasta.
Ewentualny kandydat Platformy na prezydenta może zostać przedstawiony już w styczniu.
na zdjęciu: konferencja PO we Wrocławiu. fot. Salon24.pl ©
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka