Ten odcinek teleturnieju "Jeden z dziesięciu" przejdzie do historii. Wszystko z powodu jego uczestnika. Pan Artur Baranowski ze Śliwnik pobił rekord programu. Zdobył 803 punkty i odpowiedział na wszystkie pytania z finału.
Uczestnik nie stracił żadnej szansy
Zaczęło się niewinnie. - Jestem ekonomistą, interesuję się grami logicznymi i jazdą na rowerze - przedstawił się pan Artur, uczestnik z numerem trzy. Po chwili zaczął "kosić" konkurencję. W żadnym z etapów nie stracił ani jednej szansy i dostał się do finału. Tam pan Artur odpowiedział na trzy pytania z rzędu i zyskał prawo wyznaczania do odpowiedzi. Wskazał siebie.
Przez kolejne minuty odpowiadał na wszystkie pytania, nie dając najmniejszej szansy konkurentom. Zaimponował olbrzymią wiedzą z takich dziedzin, jak geografia, sport, biologia, historia, chemia, archeologia czy muzyka.
Odpowiedział na wszystkie pytania z finału
Artur Baranowski zakończył finał z 773 punktami i trzema szansami, za które przyznano mu kolejne 30 punktów. Uczestnik zakończył więc program "Jeden z dziesięciu" z 803 punktami. Łącznie odpowiedział poprawnie na 48 pytań.
- Rekord, gratulacje - podsumował jego osiągnięcie gospodarz programu Tadeusz Sznuk.
Internauci gratulują i trzymają kciuki za Wielki Finał
Na fanpage teleturnieju na Facebooku posypały się gratulacje pod adresem pana Artura. "On już wygrał wszystko tym odcinkiem, zostanie zapamiętany na wieki", "Powalił mnie Pan na łopatki...ogrom wiedzy! Gratulacje". "Tak się tworzy legendę. Wielkie brawa". "Ustanowił Pan rekord. Co za styl, co za szeroki zakres wiedzy! Geniusz. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy" - to tylko niektóre z setki komentarzy.
Komentujący czekają teraz na Wielki Finał "Jednego z dziesięciu". Życzą mieszkańcowi Śliwnik powodzenia i liczą, że kolejny odcinek z panem Arturem będzie równie epicki jak ten ze środowego wieczoru.
ja
Na zdjęciu Artur Baranowski, fot. Facebook/Jeden z Dziesięciu
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Rozmaitości