W Sejmie gorąco. Dyskusja ws. zmian w traktatach unijnych i błąd Hołowni

PiS wygrało głosowanie ws. przerwy

Kolejne posiedzenie Sejmu rozpoczęło się od zaprezentowania przez marszałka Sejmu wniosków, które będą we wtorek głosowane. Szybko jednak tematem przewodnim stał się protest polskich przewoźników na granicy polsko-ukraińskiej. Stefan Krajewski z Trzeciej Drogi złożył wniosek o przerwę w obradach i wypowiedź właściwego ministra w tej sprawie. 

Wniosek został przyjęty, a stało się to dzięki głosom posłów Prawa i Sprawiedliwości. Parlamentarzyści nie kryli radości z wyniku głosowania... 

Zobacz takżeDziś zbiera się Sejm. Wybór członków ważnych komisji i nie tylko

Uchwała ws. zmian w traktatach UE

Ale przerwa trwała bardzo krótko. Po  minucie obrady zostały wznowione, a na mównicy pojawił się poseł PiS Paweł Jabłoński, który zaapelował o nadanie druku i uzupełnienie porządku obrad o procedowanie nad uchwałą ws. zmian w traktatach Unii Europejskiej. Na wypowiedź posła zareagował Konrad Berkowicz z Konfederacji. – Jesteście hipokrytami. To premier Mateusz Morawiecki jeździł i podkładał się urzędnikom UE – wykrzyczał z mównicy. 

Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego przyjęła w środowym głosowaniu sprawozdanie zalecające zmianę unijnych traktatów. Treść dokumentu została uzgodniona przez przedstawicieli pięciu frakcji - Europejskiej Partii Ludowej (EPL), socjaldemokratów (S&D), liberałów (Renew), Zielonych i Lewicy. Zawiera on propozycję 267 zmian w obu Traktatach - o Unii Europejskiej oraz o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej - i liczy 110 stron.

Główne proponowane zmiany to eliminacja zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE, m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności (art.3 TFUE) - oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych (art.4), które obejmowałyby osiem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, leśnictwo, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.  

Błąd Hołowni. "Przyznaję wam rację" 

Szymon Hołownia przyznał też w trakcie posiedzenia, że nie poddał pod głosowanie wniosku o kontynuację posiedzenia Sejmu po przerwie. - Biję się w pierś, to mój błąd, przyznaję rację panu ministrowi Jabłońskiemu - powiedział marszałek.

Hołownia wyłączył też mikrofon ministrowi infrastruktury Andrzejowi Adamczykowi w trakcie wypowiedzi po przekroczeniu czasu i natychmiast posłowi PiS Markowi Suskiemu, który zwracał uwagę z mównicy sejmowej, że prowadzący obrady nie powinien tak reagować. 

Mateusz Pacak, GW

Obrady Sejmu i Szymon Hołownia. Fot. PAP/Piotr Nowak

Czytaj dalej:

• Ważny polityk PO: PiS nic się nie należy w Sejmie, Trzaskowski prezydentem
• Konchowanie, wyciąganie syfu, ezoteryka. Nowy poseł KO zaskakuje w wywiadzie
• Rekordowy wzrost wynagrodzeń. To ogromny boom