Marszałek senior o odbudowie wspólnoty. Sawicki dziękował prezydentowi Dudzie

Przemówienie Marka Sawickiego w Sejmie

- Jest Polska, jest Sejm - jej przedstawicielstwo. Tymi słowami Macieja Rataja, marszałka Sejmu odrodzonej przed ponad 100 laty naszej ojczyzny, pragnę podkreślić uroczysty moment inauguracji X kadencji Sejmu RP. Wypowiadający je wybitnie nasz poprzednik widział Polskę, jako państwo demokracji parlamentarnej. Urzeczywistnienie tej wizji, tego narodowego pragnienia jest także dziś naszym wspólnym zadaniem i obowiązkiem - powiedział Sawicki.

Marszałek senior podziękował obywatelom, "którzy tak licznie w kraju i zagranicą z wielkim zaangażowaniem, niekiedy poświęcaniem wykonali swój obywatelski obowiązek udziału w wyborach parlamentarnych".

Pogratulował również wybranym w wyborach parlamentarzystom oraz wyraził nadzieję, "że nowa kadencja pozwoli odbudować, począwszy od nas, poczucie wspólnoty narodowej, za którą opowiedziało się tak wielu wyborców". Zdaniem Sawickiego, politycy muszą słuchać przede wszystkim głosu narodu. Ponadto, wraz z obecnością hierarchów Kościoła na sali plenarnej Sejmu, marszałek senior mówił o naruszeniu relacji między instytucją Kościoła a politykami w ostatnich latach.

- Obecność w UE umożliwiła nam społeczny i gospodarczy rozwój. Musimy podjąć wysiłek powrotu do awangardy wartości europejskich osadzonych na chrześcijańskiej tradycji, inspiracji z demokracji ateńskiej i prawa rzymskiego jako fundamentów Europy Ojczyzn - dodał Sawicki.

Zobacz takżeLewica nie czeka na zgodę Tuska i Hołowni. Składa projekty ustaw ws. aborcji

Marek Sawicki dziękował Andrzejowi Dudzie

Podziękował także prezydentowi Andrzejowi Dudzie za jego obecność podczas inauguracji nowej kadencji Sejmu i wygłoszone słowa, które - jak ocenił - dają nadzieję, że "poszanowanie ustrojowej zasady współdziałania władz pozwoli nam zmieniać Polskę zgodnie z oczekiwaniami narodu".

Andrzej Duda zapowiedział, że będzie bronił dorobku ostatnich 8 lat, wetował ustawy, z którymi się nie zgadza oraz zaapelował o poszanowanie dla prerogatyw prezydenta. Głowa państwa wspomniała też, że każda partia ma prawo wyznaczyć swoich kandydatów na wicemarszałka Sejmu i ten zwyczaj powinien zostać uszanowany. KO nie wyobraża sobie, by do prezydium Sejmu weszła Elżbieta Witek.