fot. PAP/Paweł Supernak
fot. PAP/Paweł Supernak

Inauguracyjne posiedzenie Sejmu X kadencji. Orędzie Prezydenta RP Andrzeja Dudy

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 124
Swoje wystąpienie Andrzej Duda zaczął od przypomnienia wysokiej frekwencji w ostatnich wyborach. - Demokracja w Polsce nigdy nie była tak silna, jest najsilniejsza w historii - mówił prezydent. Nawet Donald Tusk i Borys Budka przyklasnęli wtedy słowom głowy państwa.

Prezydent podziękował Polakom za frekwencję w wyborach

- My Polacy różnimy się w poglądach, prowadzimy spory, ale najważniejsze jest to, że spory rozstrzygamy przy urnie - mówił Andrzej Duda.

Prezydent podkreślał, że w tej kwestii nastąpiła zmiana. Polacy uwierzyli, że ich głos ma znaczenie, biorą sprawy w swoje ręce - dziękował obywatelom za udział w wyborach parlamentarnych Andrzej Duda. 15 października zagłosowało dokładnie 21 milionów 966 tysięcy 891 osób!


Przypomniał posłom, że to "to od waszych decyzji, od tego, jak będziecie sprawować swój mandat zależy, czy Polacy tej wiary w naszą demokracje nie utracą. To wielka odpowiedzialność".

Duda cytował też ojców polskiej niepodległości, mówiąc, że "Polska jest naszym wspólnym wielkim zobowiązaniem". - Powinniśmy docenić ostatnie ponad 30 lat wolności, kiedy nareszcie możemy sami o sobie decydować - podkreślał.

- Chciałbym zaapelować, żebyście się szanowali nawzajem. Wyrazem szacunku jest to, że każdy klub parlamentarny miał reprezentanta w Prezydium Sejmu. To powinien być zwyczaj parlamentarny - mówił prezydent.

Zobacz galerię zdjęć:

Marszałek Senior Marek Sawicki otwiera posiedzenie Sejmu
Marszałek Senior Marek Sawicki otwiera posiedzenie Sejmu Premier Mateusz Morawiecki w ławach PiS Krzysztof Bosak, Borys Budka i Donald Tusk Prezes PiS wraz z szefami klubu PiS Szymon Hołownia z politykami Platformy Obywatelskiej Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie Były prezydent Bronisław Komorowski, za nim były premier Jan Krzysztof Bielecki Krzysztof Bosak z żoną Kariną Bosak Posłanki KO robią sobie selfie
Inauguracyjne posiedzenie Sejmu, fot. fot. PAP/Paweł Supernak

Wystąpienie prezydenta kilkukrotnie przerwane

Oklaski polityków opozycji przerwały wystąpienie Dudy, gdy mówił, ze rządzący czasem zapominają, ze kiedyś będą w opozycji. Te słowa wywołały duże poruszenie, na sali rozległ się szum.

Duda zadeklarował też gotowość do współpracy z każdym rządem. - Deklaruję gotowość współpracy z nowo wybranym parlamentem. Drzwi Pałacu Prezydenckiego są otwarte. Ponadpartyjnej współpracy wymaga obecnie kwestia bezpieczeństwa.


Podziękował za ponadpartyjne poparcie ustawy o obronie Ojczyzny, która umożliwiła zwiększenie finansowania oraz szybszą modernizację i wzmacnianie polskiego wojska. - Mam nadzieję, że ten właściwy kierunek zostanie utrzymany, programy zbrojeniowe będą kontynuowane, a wydatki na Siły Zbrojne utrzymane na poziomie 4 procent PKB. To powinna być sprawa łącząca wszystkie ugrupowania zasiadające w parlamencie! - mówił prezydent.


Andrzej Duda wprowadza nowy zwyczaj

Prezydent zaproponował również powstanie ponadpartyjnej "koalicji polskich spraw". Chodzi o podejmowanie kluczowych dla Polski tematów, takich jak: rodzina, bezpieczeństwo, praca, inwestycje oraz godność Polski i Polaków.

Duda dodał także, że będzie stał na straży najważniejszych spraw ostatnich ośmiu lat. - To było dobrych osiem lat - podsumował kadencję PiS, wyliczając programy społeczne.

Głowa państwa zapowiedziała, że nie zgodzi się na podważanie porządku konstytucyjnego, konstytucyjnych uprawnień i naginanie prawa, co również wywołało emocje na sali sejmowej.

- Zawsze broniłem i będę bronił dwóch najważniejszych polskich wartości: wolności i solidarności! Jeśli uznam, że jakieś rozwiązanie budzi poważne wątpliwości prawne i merytoryczne, to nie zawaham się skorzystać z prezydenckiego weta bądź skierowania takiej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego - Tajemnicze słowa Kaczyńskiego ws. większości w Sejmie. "Ja mam inną wiedzę", co też posłowie w ławach zaczęli komentować.

Andrzej Duda przypomniał także wielkie inwestycje, które opozycja wielokrotnie podważała, jak CPK, budowa elektrowni atomowych czy rozbudowa portów. Zapowiedział, że tych ambitnych projektów jako Prezydent Rzeczypospolitej będzie bronił.

Prezydent Andrzej Duda zaproponował symboliczne zakończenie kampanii poprzez podanie rąk posłom siedzącym w pierwszych ławach sejmowych. Podszedł do polityków i uścisnął im dłonie.


ja

Czytaj także:


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj124 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (124)

Inne tematy w dziale Polityka