Przed niedzielnym starciem z Lechem, Legia wygrała każdy z trzech listopadowych meczów, zachowując czyste konto. W ekstraklasie pokonała 1:0 Radomiaka Radom, w Pucharze Polski 3:0 GKS Tychy, a w Lidze Konferencji 2:0 Zrinjskiego Mostar. Dzięki czwartkowemu zwycięstwu legioniści są bliscy awansu do fazy pucharowej europejskich rozgrywek pierwszy raz od sezonu 2016/17. Drużyna trenera Kosty Runjaica wychodzi z październikowego kryzysu, podczas którego przegrała pięć z sześciu meczów.
"Wygrana na terenie przeciwnika byłaby czymś wyjątkowym" – podkreślał na przedmeczowej konferencji trener Lecha John van den Brom.
Legia - Lech. Niezwykła odprawa przed meczem
Przed polskim klasykiem z okazji Święta Niepodległości odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego, a na murawie pojawiła się orkiestra wojskowa. Jeszcze wcześniej na stadionie zorganizowano pokaz świateł, a z głośników puszczono patriotyczną pieśń "My, pierwsza brygada".
Na trybunach zasiadło ponad 29 tysięcy kibiców, w tym sporo sympatyków Lecha, którzy wypełnili sektor gości.
Paweł Wszołek w 16. min strzałem z dystansu zmusił do interwencji Bartosza Mrozka. Bramkarz Lecha odbił piłkę przed siebie, a obrońcy Lecha ratowali się wybiciem jej na rzut rożny. Po dośrodkowaniu z narożnika Patryk Kun strzelił z bliska, lecz Mrozek ponownie uchronił swój zespół przed stratą bramki.
Kun w 25. min dograł do Tomasa Pekharta, jednak czeski napastnik nie główkował czysto. Później Tomasz Augustyniak strzelił zza pola karnego, lecz jego próba była bardzo nieudana. Następnie Ernest Muci wykonał centrostrzał, po którym piłka przeleciała tuz obok słupka.
Hit PKO BP Ekstraklasy rozczarował
Po przerwie słoweński obrońca Lecha Miha Blazic wywalczył sobie miejsce w polu karnym i strzelił głową. Piłka skierowana w sam środek bramki została przechwycona przez Kacpra Tobiasza. Wszołek w 71. min dośrodkował w pole karne. Jego podanie głową przedłużył Muci, ale piłka wylądowała w rękach bramkarza Mrozka, który uprzedził Pekharta.
Do tej pory w domowych meczach Legii w ekstraklasie padały średnio trzy gole (21 w siedmiu spotkaniach). Starcie z Lechem zaniżyło tą statystykę.
Po 15. kolejce Lech zajmuje trzecie miejsce w ekstraklasie z dorobkiem 29 pkt. Legia zgromadziła 24 pkt i jest szósta, choć rozegrała jedno spotkanie mniej. Prowadzi Śląsk Wrocław - 33, przed Jagiellonią Białystok - 30.
na zdjęciu: Piłkarz Legii Warszawa Tomas Pekhart (L) podczas meczu Ekstraklasy z Lechem Poznań, 12 bm. (gj) PAP/Leszek Szymański
SW
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (1)