fot. Twitter
fot. Twitter

Sensacyjne ustalenia mediów. Za atakiem na Nord Stream miał stać ukraiński komandos

Redakcja Redakcja Nord Stream Obserwuj temat Obserwuj notkę 42
Sensacyjne ustalenia amerykańskich mediów. To Pułkownik ukraińskich sił specjalnych Roman Czerwinski miał koordynować atak na Nord Stream w zeszłym roku – poinformował dziennik „Washington Post”, powołując się na osoby zaznajomione z planowaniem tej operacji.

Ukraiński oficer brał udział w ataku na Nord Stream? Zainteresowany zaprzecza

- Rola tego oficera to jak dotąd najbardziej bezpośredni dowód wiążący ukraińskie wojsko i kierownictwo służb bezpieczeństwa z kontrowersyjnym aktem sabotażu, który pociągnął za sobą kilka śledztw karnych i został nazwany przez urzędników z USA i Zachodu niebezpiecznym atakiem na infrastrukturę energetyczną Europy - napisano w tekście.

48-letni Czerwinski, który blisko związany ze służbami wywiadowczymi Ukrainy, kierował logistyką i wsparciem dla 6-osobowej grupy, która wynajęła pod fałszywym nazwiskiem żaglówkę i posługując się sprzętem nurkowym umieściła ładunek wybuchowy na gazociągu 26 września 2022 r. Trzy eksplozje spowodowały duży wyciek na nitkach 1 i 2, które biegły z Rosji do Niemiec. Po ataku tylko jedna z czterech nitek gazociągu była sprawna przed nadejściem zimy.

- Czerwinski nie działał sam i to nie on zaplanował tę operację. Przyjmował rozkazy od wyższych rangą ukraińskich urzędników, którzy odpowiadali przed naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerijem Załużnym - informuje dziennik, powołując się na osoby zorientowane w sprawie.

Zainteresowany za pośrednictwem adwokata zaprzeczył swojemu udziałowi w akcji sabotażowej. - Wszelkie spekulacje dotyczące mojego udziału w ataku na Nord Stream są rozpowszechniane przez rosyjską propagandę bez żadnych podstaw - zapewnił w pisemnym oświadczeniu dla dzienników „Washington Post” i „Der Spiegel”, które wspólnie badały tę sprawę.

Od początku napaści Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. Czerwninski służył w jednostce sił specjalnych koncentrującej się na ruchu oporu na terenach okupowanych przez Rosję. Odpowiadał przed gen. Wiktorem Hanuszczakiem, który kontaktował się bezpośrednio z Załużnym.


Kim jest Roman Czerwinski? To kontrowersyjna postać

Czerwinski pomagał też przeprowadzić inne tajne operacje. W pisemnym oświadczeniu oznajmił, że „planował i realizował” operacje mające na celu zabicie przywódców prorosyjskich separatystów oraz „porwanie świadka”, który mógłby potwierdzić rolę Rosji w zestrzeleniu samolotu malezyjskich linii lotniczych nad Donbasem w 2014 r. W zeszłym roku sąd w Holandii skazał dwóch Rosjan i Ukraińca za zabójstwo 298 pasażerów i członków załogi tego samolotu, który został zestrzelony przez rosyjską rakietę Buk.

Czerwinski od kwietnia bieżącego roku przebywa w areszcie w Kijowie. Zarzuca mu się przekroczenie kompetencji w związku z zachęceniem rosyjskiego pilota do przejścia na stronę Ukrainy w lipcu zeszłego roku. Władze twierdzą, ze działał bez pozwolenia, a operacja ta ujawniła współrzędne jednego z lotnisk ukraińskich, co umożliwiło siłom rosyjskim atak, w którym zginął jeden żołnierz, a 17 zostało rannych.

Udział Czerwinskiego w ataku na Nord Stream zaprzecza publicznym zapewnieniom Zełenskiego, że jego kraj nie miał z nim jakiegokolwiek związku. - Ukraina nie zrobiła nic podobnego. Nigdy bym tak nie postąpił - oświadczył prezydent.

MB

Fot. Wybuch w gazociągu Nord Stream. Źródło: Twitter

Czytaj dalej:


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj42 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (42)

Inne tematy w dziale Gospodarka