Nie ma już problemów z kwestią rozmieszczenia posłów na sali; kluby się dogadały - poinformował w czwartek na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia Marek Sawicki (PSL), któremu prezydent Andrzej Duda powierzył funkcję marszałka seniora Sejmu.
"Nie ma już problemów z kwestią rozmieszczenia posłów na sali"
Przedstawiciele klubów parlamentarnych rozmawiali w środę podczas spotkania w Sejmie o podziale miejsc na sali plenarnej oraz o podziale pomieszczeń w głównym gmachu.
Sawicki pytany o to, czy była wojna - kto gdzie siedzi, odpowiedział: "Od wielu lat uczestniczę w tych rozmowach, ustaleniach, oczywiście każdy ma zawsze ambicje, żeby trochę więcej, żeby w trochę lepszym miejscu, żeby bardziej prestiżowo - to jest rzecz normalna".
– Nie ma już problemów z kwestią rozmieszczenia posłów na sali, już kluby się dogadały – zapewnił Sawicki.
Konfederacja siądzie między nową koalicją a PiS-em
Na pytanie o to, czy Konfederacja też się dogadała, bo był problem, że oni chcieli siedzieć bardziej na prawo, odpowiedział: – Tak. Cztery lata temu nie chcieli, teraz chcieli, ale porozumieli się z PiS-em, będą między nami a PiS-em na sali sejmowej – przekazał.
Przypomnijmy, że w środę przedstawiciele klubów parlamentarnych rozmawiali podczas spotkania w Sejmie o podziale miejsc na sali plenarnej oraz o podziale pomieszczeń w głównym gmachu. W drugiej turze środowych rozmów udział wzięli m.in. szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska, Marek Sawicki (PSL), a także: Marek Suski z PiS, Dariusz Wieczorek (Lewica), Robert Kropiwnicki z KO, Paulina Hennig-Kloska (Polska 205) oraz Stanisław Tyszka (Konfederacja).
Robert Kropiwnicki (KO) powiedział dziennikarzom po spotkaniu, że były to „rozmowy techniczne dotyczące zagospodarowania powierzchni w Sejmie” i podziału miejsc. – To są rzeczy techniczne przygotowujące pierwsze posiedzenie – wyjaśnił. Na uwagę, że wszystko wskazuje na to, że spotkanie nie zakończyło się konsensusem, tylko nadal jest spór między poszczególnymi klubami, a ostatecznie marszałek senior ustali podział miejsc, odpowiedział, że „to jest kompetencja marszałka - przydzielenie posłom miejsc na sali i marszałek senior wybrnie z tego”.
Dopytywany, czego dotyczy spór, polityk KO przyznał, że jest „pewien spór dotyczący jednego z klubów, gdzie (oni) mają siedzieć”. Na uwagę, że chodzi o Konfederację, polityk w środę powiedział jedynie, że chodzi o „mały klub”.
Gdzie kto chciał siedzieć w nowym Sejmie
Dopytywany, czy politycy Konfederacji nie chcą siedzieć w tym rzędzie, który im przydzielono, polityk odparł: „To nawet nie chodzi o to, czy w pierwszym czy w drugim rzędzie, tylko w którym miejscu, a wiec to spór bardzo techniczny”. – Poczekajmy na ustalenia marszałka seniora – powiedział. Dodał, że mniej więcej w przeciągu pół godziny sytuacja się rozwiąże. – Konsultacji więcej już w tej sprawie nie będzie – zapewnił.
O sprawę pytany był przez PAP i IAR także Marek Suski. – Klub PiS będzie pracował w tym korytarzu, w którym dotychczas, a na sali pewnie tam gdzie siedzieliśmy – odpowiedział. Dopytywany, czy na pewno tak będzie odparł: „Myślę, że na pewno”.
O dyskusji ws. miejsc na sali plenarnej dla PiS i Konfederacji mówiono już po pierwszej turze konsultacji. Wiceszefowa Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska pytana, czy Konfederacja będzie siedzieć bezpośrednio przy ławach rządowych, odparła, że „na ten moment usadzili się bliżej centrum”.
KW
Źródło zdjęcia: Sejm RP. Fot. PAP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka