Pierwsze spotkanie klubu PiS. Tajemnicza absencja i zmiana prowadzącego

Pierwsze spotkanie klubu PiS bez prezesa

Z ustaleń portalu Gazeta.pl wynika, że prezes Kaczyński jest prawdopodobnie chory, ale politycy PiS mają wątpliwości czy tak faktycznie jest.

Podczas spotkania liderzy PiS zaznaczali, że nie rezygnują z możliwości zbudowania większości. Wskazywali też, że - niezależnie od układu - odpowiedzialnością PiS jest obrona suwerenności i niedopuszczenie do zmiany traktatów. Podkreślali również rolę „motywacji, jedności i dyscypliny”.

PiS deklaruje jedność

Nowym szefem klubu ma zostać wspomniany Błaszczak. Obozowi Zjednoczonej Prawicy póki co nie grozi rozłam w postaci odejścia posłów Suwerennej Polski (jest 18). Niemniej Nowogrodzka obawia się o to, czy wszyscy posłowie wybrani z listy PiS będą lojalni.

PiS wprowadziło 194 posłów do Sejmu nowej kadencji. Premier Mateusz Morawiecki deklarował, że prowadzi rozmowy o zbudowaniu większości w Sejmie, ale w rzeczywistości nikt w PiS nie wierzy, że to się może udać.

Bochenek: spotkanie w siedzibie PiS organizacyjne, bez decyzji personalnych 

Rzecznik PiS Rafał Bochenek na briefingu podkreślił, że nie było to oficjalne spotkanie klubu parlamentarnego PiS, tylko spotkanie rutynowe, zapoznawcze i organizacyjne przed pierwszym posiedzeniem Sejmu nowej kadencji wyznaczonym na 13 listopada.

"W gronie naszych parlamentarzystów tej nowej kadencji jest kilkadziesiąt nowych zupełnie osób, które objęły mandaty czy to senatorskie, czy poselskie. Chcieliśmy po prostu przedstawić im kuluary funkcjonowania w tym nowym miejscu, w Sejmie. To był też czas dobry do tego, aby się zapoznać, przedstawić pewne dobre praktyki, które dotychczas funkcjonowały w naszym klubie i które chcielibyśmy z całą pewnością w nowej kadencji kontynuować" - tłumaczył Bochenek.

Rzecznik PiS zaznaczył, że podczas spotkania nie podejmowano żadnych decyzji personalnych.

na zdjeciu: Politycy PiS w drodze na spotkanie wszystkich parlamentarzystów wybranych z list PiS w mijających wyborach parlamentarnych, 6 bm. w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. fot. Albert Zawada/PAP

MD

Czytaj dalej:

• Prokuratura potwierdza doniesienia. To ciało Grzegorza Borysa
• Policja zabiera głos ws. odnalezionego ciała w Gdyni. "Badania wykażą, czy to Borys"
• Mazurek reaguje na zarzuty Borka, że ze Stanowskim grillowali Tuska w ciszy wyborczej