Martyna Wojciechowska wchodzi w otwarty konflikt z Rzecznikiem Praw Dziecka. Felieton Mikołaja Pawlaka krytykujący działaczy LGBT tak zdenerwował podróżniczkę, że ta żąda od niego oficjalnych przeprosin. "Przestań szkodzić i rozpowszechniać nieprawdę", apeluje Wojciechowska.
Rzecznik Praw Dziecka kończy swoją kadencję
Mikołaj Pawlak niebawem, bo już w grudniu, skończy swoją kadencję jako Rzecznik Praw Dziecka. Polityk znany jest ze swoich konserwatywnych poglądów, w tym z otwartego sprzeciwu wobec ideologii LGBT. W 2020 r. jego słowa o edukatorach seksualnych ("wychwytują dziecko rozchwiane, zaniedbane, któremu dają jakieś środki farmakologiczne, żeby zmieniać jego płeć bez wiedzy i zgody rodziców i lekarzy") wywołały niemałą burzę w mediach, w szczególności podburzając polityków opozycyjnych. "Życzyłabym sobie, aby nie pełnił swojej funkcji ani jednego dnia dłużej", powiedziała o Pawlaku posłanka KO, Monika Rosa.
Rzecznik Praw Dziecka o "pseudotęczowych kolorowych szmatach"
Ostatni felieton napisany przez Mikołaja Pawlaka dla tygodnika "Niedziela" poruszał temat wyznaczania granic bezpieczeństwa dzieciom. Zdaniem Rzecznika Praw Dziecka w momencie, w którym społeczeństwo pozwoli na dominację ideologii LGBT w przestrzeni publicznej, wartości i zasady przestaną mieć znaczenie dla następnych pokoleń:
– Gdy nad szkolnymi tablicami zamiast krzyży powszechnie zadomowią się pseudotęczowe kolorowe szmaty, a w niektórych dzielnicach miast półksiężyce, będziemy żyć w świecie, w którym będą rządzić pokolenia wychowane bez wartości i zasad, nieznające granic i nieumiejące walczyć ze złem – grzmiał Pawlak w felietonie.
Wojciechowska: Żeby Mikołaj Pawlak przestał szkodzić i rozpowszechniać nieprawdę
Słowa te przykuły uwagę Martyny Wojciechowskiej, która w ramach Fundacji Unaweza prowadzi kampanię "Młode Głowy". Organizacja podróżniczki ma na celu między innymi wspieranie młodych osób LGBT, a także rozpowszechnianie wiedzy na temat zdrowia psychicznego wśród nastolatków. Konflikt Wojciechowskiej z Pawlakiem rozpoczął się już kilka miesięcy temu, kiedy RPD oskarżył Fundację Unaweza o dopuszczanie przez nią osoby niezweryfikowane pod kątem przestępstw seksualnych do kontaktów z dziećmi.
– Taki sposób komunikacji jest niedopuszczalny w przestrzeni publicznej i to ze strony osoby, która sprawuje urząd państwowy i z zasady powinna reprezentować WSZYSTKIE DZIECI.
W związku z tym jako Fundacja Unaweza skierowaliśmy sprawę do sądu o ochronę dóbr osobistych Fundacji wraz z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia roszczenia i publiczne przeprosiny. W skrócie chodzi o to, żeby Mikołaj Pawlak przestał szkodzić i rozpowszechniać nieprawdę – zapowiedziała Martyna Wojciechowska.
Salonik
Źródło zdjęcia: Martyna Wojciechowska. Fot. FOTON/PAP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości