Rubikowie są wprost przerażeni tym, co zobaczyli w Ameryce! Szczególny szok przeżyła Agata Rubik, która relacjonując pobyt w Key West nie szczędziła gorzkich słów; półnadzy ludzie i narkotyki w powietrzu. Sodoma i Gomora!
"Amerykański sen" Rubików
W połowie tego roku Piotr i Agata Rubikowie wraz z dwiema córkami powiedzieli "dość" mieszkaniu na warszawskim Wilanowie. Rodzina muzyka w środku lata przeprowadziła się do Miami, być może na zawsze zostawiając Polskę. Chociaż pokaźną willę w stolicy zamienili na znacznie mniejsze mieszkanie, to widać było po nich entuzjazm związany ze spełnieniem "amerykańskiego snu". Szczególną radość wyrażała Agata Rubik, od niedawna wschodząca gwiazda Instagrama:
– Jesteśmy na plaży, to jest nasz budynek, a tu jest nasza plaża. Leżaczki do dyspozycji, biały piasek… Jest niedziela, a w sumie niewiele ludzi. Super, bardzo mi się podoba! – opowiadała żona artysty o pierwszych dniach swojego amerykańskiego życia.
Rubik o pobycie w USA: tłoczno, nago i głośno
Czy ten zapał utrzymuje się do dziś? W ostatnim czasie Rubikowie, czując się coraz bardziej jak u siebie, odwiedzili Key West – jedno z najsłynniejszych wakacyjnych miejsc na Florydzie. Wizyta w tym mieście jednak skończyła się niemałym szokiem dla rodziny. Dowiedzieć się o tym mogliśmy z relacji Agaty Rubik, która była wprost przerażona zastanymi tam widokami. Na swoim Instagramie prześmiewczo określiła Key West "nieco ładniejszym Mielnem", by po chwili wyrazić niezadowolenie z tego, co ma to miejsce do zaoferowania. Rodzina artysty została bowiem zgorszona przez wszechobecnych na turystycznym deptaku półnagich imprezowiczów, wszechobecną woń marihuany i ogólny bałagan panujący w okolicach.
"Nie pachnie też dobrze - ziołem, piwem, cebulą i pawiem"
– Jesteśmy w Key West. Miasteczko, śmiejemy się jak nad polskim morzem, tylko trochę ładniej. Mielno albo Łeba. Idziemy na legendarny Key Lime Pie. Jak widać jest tłoczno, nago i głośno. Nie pachnie też dobrze - ziołem, piwem, cebulą i pawiem. Dzieci są przerażone! – opowiedziała przejęta Agata Rubik, na potwierdzenie pytając swojej córki, Heleny, o zdanie. Jej pociecha również nie wyraziła zadowolenia z otaczających ją widoków. "Ja myślę, Piotr, że to jest absolutnie twój klimat", zażartowała żona muzyka na koniec.
Jak myślisz, czy jeszcze kilka takich akcji sprawi, że Rubikowie porzucą swój amerykański sen i jednak będą jeździć na wakacje do (nieco mniej ładniejszych!) Mielna lub Łeby?
Salonik
Piotr i Agata Rubik. Fot. Instagram/agata_rubik
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Rozmaitości