"Sejm stał się niepoważny"
Reporter TVN Jacek Tacik, który przed laty pracował również TVP, w rozmowie z Plejadą wyznał, że znacznie pogorszyły się warunki pracy mediów w Sejmie za rządów PiS. "Kiedy PiS doszedł do władzy, przestałem lubić Sejm. To miejsce stało się niepoważne, karykaturalne i banalne. Przedstawiciele władzy uciekają przed pytaniami dziennikarzy, krzyczą na nich. Gdy już uda się zadać pytanie, mówią o "Donaldzie Tusku wysłanym przez Angelę Merkel" – wspominał.

Zmiana władzy wiąże się z nadzieją
Tacik pytany o to, czy zmiana władzy będzie oznaczać poprawę, odpowiedział: "Mam nadzieję, że w jakimś stopniu wróci normalność. A czy będzie jak kiedyś, nie wiem. Na pewno będzie inaczej. Przypomnijmy, że prezes PiS-u odciął dziennikarzy od niektórych części Sejmu. Chciał też przenieść sale konferencyjne do innych budynków, by przedstawiciele mediów nie kręcili się po korytarzach sejmowych. Po części mu się to udało".
"Daliśmy demokratycznego czadu"
Z kolei dziennikarka TVN24 Anna Jędrzejowska postanowiła odnieść się na swoich mediach społecznościowych do wyników wyborów. Ona, podobnie jak publicysta Jędrzej Bielecki z "Rzeczpospolitej", komentując sytuację, zwróciła uwagę na to, że lepiej się oddycha w Polsce.
"Tydzień temu o tej porze miałam nadzieję, ale jeszcze nie pewność. Dziś jest już jasne, że my - Polki, Polacy - daliśmy demokratycznego czadu! Jak nigdy wcześniej poszliśmy do urn milionami, wzięliśmy sprawy w swoje ręce, oddychamy głębiej i chyba nawet szerzej się uśmiechamy. Dziękuję. Niech nikt tego nie zepsuje!!!" – napisała na Instagramie.
MP
Mikrofon TVN. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (54)