Oszuści stale próbują wyłudzić od nas wrażliwe dane lub dostęp do konta bankowego. Obywatele, którzy mają swój profil w aplikacji ePUAP otrzymali niepokojące SMSy. Czy jest się czego obawiać?
Uwaga na podejrzane SMSy. Oszuści podszywają się pod ePUAP
O sprawie donosi portal Geekweek.interia.pl. Dziennikarze serwisu opisali niepokojący proceder, który ma od niedawna miejsce. Użytkownicy platformy ePUAP otrzymali SMSy od adresata podpisanego jako PZePUAP i zawierały informację o upływie daty ważności Profilu Zaufanego adresata. Ten ma być ważny do 31 października 2023 roku, a w celu jego przedłużenia wymaga się zalogowania na konto.
W wiadomości znajduje się podejrzany link, w którym znajduje się formularz rzekomo niezbędny do zaktualizowania Profilu Zaufanego.
Urzędnicy potwierdzają. Ta wiadomość jest prawdziwa
Okazuje się, że za całym zamieszaniem stoją... urzędnicy obsługujący ePUAP. Rządowa platforma faktycznie stoi za rozsyłaniem takich wiadomości. Potwierdził to portal Niebezpiecznik.pl.
Dlaczego tyle osób otrzymało wiadomości? W październiku faktycznie wygasa dostęp do ePUAP osobom, które założyły tam konto w trakcie pandemii.
Eksperci podkreślają jednak, że kampania przypominająca o konieczności aktualizacji konta została przygotowana wyjątkowa nieprofesjonalnie. Wiadomość faktycznie wygląda tak, jakby stali za nią oszuści.
Za takie podejście do linków w SMS powinni tam kogoś wychłostać - skwitował Niebezpiecznik na platformie X (dawniej Twitter).
MB
Fot. Bezpieczeństwo w sieci. Źródło: Pixabay.com
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Technologie