Sytuacja PiS w kontekście utrzymania władzy jest bardzo trudna. Pytanie jednak, czy Donald Tusk będzie w stanie ustąpić i poprzeć Władysława Kosiniaka-Kamysza jako premiera. I, czy jeśli do tego nie dojdzie, taką ofertę będzie w stanie liderowi ludowców złożyć PiS – mówi Salonowi 24 dr Andrzej Anusz, politolog Instytut Piłsudskiego.
Jak ocenia Pan pierwsze, sondażowe wyniki głosowania do Sejmu?
Dr Andrzej Anusz: Oczywiście to wstępne wyniki sondażowe, choć wiarygodne, to mogą się zmienić. Natomiast oczywiście wynika z nich to, czego się spodziewaliśmy. Prawo i Sprawiedliwość nie będzie mieć samodzielnej większości w Sejmie. Bardzo dobry wynik uzyskała Trzecia Droga, zgodny z oczekiwaniami Lewica, czy Konfederacja.
W przypadku Konfederacji jej wynik był raczej zaskoczeniem?
Nie, bo spadki sondażowe tego ugrupowania były widoczne już od kilku tygodni. Nawet na Państwa łamach mówiłem o widocznym osuwaniu się. Wynik tylko potwierdził ten trend. Natomiast największą niewiadomą był rezultat Trzeciej Drogi, która niewątpliwie osiągnęła spory sukces. Może być kluczowa przy budowie nowego rządu.
Konfederacja ma bardzo niewielu posłów, partie mocnego antypisu mają razem większość. Czyli pomimo zajęcia pierwszego miejsca, Prawo i Sprawiedliwość po ośmiu latach traci władzę?
To jeszcze nie jest przesądzone. Oczywiście wiele na to wskazuje, jednak jak wspomniałem, kluczowa może okazać się rola Trzeciej Drogi, a konkretnie Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Sądzi Pan, że PiS może przeciągnąć na swoją stronę jakąś grupę polityków tego ugrupowania?
Niekoniecznie. Bardziej otwarte pozostaje pytanie, co zaoferuje Trzeciej Drodze Koalicja Obywatelska i Donald Tusk. Proszę zwrócić uwagę, że Donald Tusk przemawiając wyraźnie podkreślał, że Zjednoczona Prawica utraciła władzę. Przemówienie Władysława Kosiniaka-Kamysza, lidera Polskiego Stronnictwa Ludowego było zgoła inne. Prezes ludowców wyraźnie zasugerował, że mógłby zostać premierem.
Jego formacja dostała kilkanaście procent. Już przed wyborami były sugestie, że Tusk mógłby zrezygnować z funkcji premiera, namaścić Kosiniaka-Kamysza. Wtedy w przypadku Trzeciej Drogi wszyscy zastanawiali się, czy przekroczy próg wyborczy. Otrzymała kilkanaście procent?
Sukces jest, jednak Donald Tusk przemawiając wyraźnie kreował się na lidera całej antypisowskiej opozycji. Pytanie, czy dziś to strategia negocjacyjna liderów opozycji, czy Tusk będzie umiał ustąpić i zdecydować się na stanowisko szefa rządu dla lidera ludowców, czy może ustąpi sam Kosiniak. Kolejne pytanie, czy propozycję objęcia sterów rządów wobec Kosiniaka-Kamysza byłby skłonny zaakceptować Jarosław Kaczyński. Nie ulega wątpliwości, że jeśli sondaże się potwierdzą, PSL jest w sytuacji komfortowej. A Prawu i Sprawiedliwości utrzymać władzę będzie niezwykle trudno. Na razie nie można jednak żadnego scenariusza wykluczyć. Przede wszystkim poczekać musimy na oficjalne wyniki.
n/z: Wybory parlamentarne 2023. Sztab wyborczy KO w Muzeum Etnograficznym w Warszawie, 15 bm. Zakończyły się wybory parlamentarne. PiS wygrało niedzielne wybory do Sejmu z wynikiem 36,8 proc. (aldg) PAP/Radek Pietruszka
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka