Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych opublikowało zdjęcie z transportu Polaków z pogrążonego wojną Izraela. Widać na nim, że osoby były transportowane w wojskowych warunkach i nie było mowy o żadnej wygodzie. W akcję ewakuacyjną zaangażowani byli polscy komandosi.
Warunki nie były przyjemne
Na X (dawniej Twitter) Dowództwa Generalnego pojawiło się zdjęcie z przewozu Polaków, którzy w takcie wybuchu wojny przebywali w Izraelu.
"Nawet nie klasa ekonomiczna tylko standard wojskowy. Dziękujemy wszystkim pasażerom za zdyscyplinowanie i godne znoszenie naszych wojskowych warunków. Cieszymy się, że już jesteście bezpieczni i działamy dalej!" – pisze Dowództwo.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Specjalnych poinformowało również, że żołnierze sił specjalnych zajmują się ochroną transportów prowadzonych między Izraelem a Polską. Sztab zaprzeczył jednak, by polscy komandosi brali udział w jakichkolwiek działaniach na miejscu.
Polacy wrócili do Polski
W niedzielę po południu resort obrony narodowej poinformował o wylocie trzech wojskowych maszyn, by ewakuować Polaków z objętego konfliktem Izraela. Do Tel Awiwu wysłano dwa Herculesy, a później minister obrony poinformował o wylocie Boeinga - dodał, że polecieli nim wojskowi medycy.
MON wskazało, że priorytetem była ewakuacja m.in. wycieczki ze szkoły muzycznej w Chełmie - grupa dzieci i opiekunów czekała na odlot na lotnisku w Tel Awiwie.
W poniedziałek wszystkie maszyny bezpiecznie wylądowały w Warszawie.
Izrael w stanie wojny
Atak Hamasu na Izrael rozpoczął się w sobotę rano. Bojownicy przeniknęli do wielu miast na południu kraju. Izrael został również zaatakowany tysiącami rakiet. W niedzielę po południu izraelskie wojsko poinformowało, że przeprowadza zmasowane ataki lotnicze na cele w Autonomii Palestyńskiej, gdzie ukrywać się mają bojownicy Hamasu. W nocy z niedzieli na poniedziałek wojsko izraelskie poinformowało, że nadal prowadzi naloty powietrzne w Strefie Gazy.
Liczba ofiar łącznie po stronie Izraela i Palestyny przekroczyła w niedzielę 1100. Władze palestyńskie mówią o 413 ofiarach nalotów izraelskich dokonywanych w odwecie za atak Hamasu, w tym 78 dzieciach. Strona izraelska podaje liczbę ponad 700 zabitych w ataku Hamasu. Rannych po stronie izraelskiej jest 2315 osób.
Szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w niedzielę, że USA wysłały w region wschodniego Morza Śródziemnego grupę uderzeniową z lotniskowcem USS Gerald Ford, a także dostarczą izraelskiemu wojsku sprzętu i amunicję. Prezydent Biden przekazał w rozmowie z izraelskim premierem, że pomoc jest w drodze i wkrótce wysłane zostaną kolejne transporty.
MP
Przewóz osób z Izraela. Fot. Twitter/@DGeneralneRSZ
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka