W poniedziałek w południe wszelkie operacje lotnicze na lotnisku w niemieckim Hamburgu zostały całkowicie wstrzymane. Nie będą odbywać się starty ani lądowania. Powodem alarmu jest groźba ataku na samolot z Teheranu - poinformowała agencja dpa.
Lotnisko w Hamburgu. Groźba ataku na samolot z Iranu
W związku z groźbą ataku na samolot ze stolicy Iranu, Teheranu, w poniedziałek całkowicie wstrzymano wszystkie operacje na lotnisku w Hamburgu. Od godziny 12.40 nie odbywają się żadne lądowania ani starty samolotów – przekazała rzeczniczka lotniska.
„Z powodu działań policji federalnej starty i lądowania są tymczasowo niemożliwe. Mogą wystąpić opóźnienia lotów. Prosimy o śledzenie statusu lotu” - przekazało w komunikacie opublikowanym na Twitterze lotnisko w Hamburgu.
Chodzi o lot IR 723 "Iran Air"
Samolot, który wylądował około godziny 12:20 w drugim największym mieście Niemiec, miał na pokładzie 198 pasażerów i 16 członków załogi. Chodzi o lot IR 723 "Iran Air". Samolot wystartował z lotniska Imama Chomeiniego w Teheranie o godzinie 7:45.
Maszyna znajduje się obecnie w specjalnie wyznaczonym do tego miejscu i jest tam sprawdzana przez funkcjonariuszy. Pasażerowie zostali przetransportowani w inne miejsce na lotnisku gdzie trwa teraz kontrola bezpieczeństwa i przeszukania - informuje telewizja NDR.
Przypomnijmy, że w sobotę nad ranem polskiego czasu na terytorium Izraela spadły tysiące rakiet. Na ulicach granicznych miast ze Strefą Gazy trwają regularne walki z palestyńskimi bojownikami. Do eskalacji przemocy przyznał się Hamas.
KW
Źródło zdjęcia: Lotnisko w Hamburgu (Niemcy). Fot. PAP/EPA/Christian Charisius
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka