Były prezydent i noblista niedawno skończył 80 lat. W poniedziałek Lech Wałęsa trafił do gdańskiego szpitala.
"Znowu mnie dostali"
- I znowu mnie dostali! - skomentował swoje problemy zdrowotne Lech Wałęsa. Były prezydent pokazał zdjęcie ze szpitalnego łóżka. - Dużo zdrowia Panie Prezydencie - napisała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz na Facebooku.
To kolejny raz w ostatnich latach, gdy dawny lider "Solidarności" musi pozostać pod opieką lekarzy.
Wałęsa po ciężkich zabiegach
Wałęsa ma wszczepiony rozrusznik serca, zmaga się też z cukrzycą. „Dziś zabieram głos, bo nie wiem jaka jest wola nieba, a z nią się zawsze zgodzić trzeba. O 14.00 melduję się w szpitalu. Co będzie dalej? Czas pokaże. Jestem przygotowany na dwa główne rozwiązania. Nie boję się niczego. Boję się Pana Boga i - jak mówiłem - trochę mojej żony. Liczę na właściwe osądzenie. Nie wiedząc, kiedy spotkamy się następnym razem i czy się w ogóle spotkamy chcę państwu powiedzieć, że robiłem wszystko, by dobrze służyć narodowi. Wiele rzeczy razem z państwem udało mi się dokonać. Nie wszystko mi się udało ale to nie było z mojego lenistwa czy z mojej niechęci. Wykonywałem tylko to, w co wierzyłem i do czego byłem przekonany” - mówił były prezydent w nagraniu dwa lata temu, gdy można było odnieść wrażenie, że żegna się ze światem. Wałęsa przeżył jednak operację kardiologiczną, a od tamtej pory uczestniczył w niektórych politycznych wydarzeniach i przyjmował wielu gości w swoim biurze.
We wrześniu Wałęsa przebywał w Lądku-Zdroju na terapii zdrowotnej, ale znalazł też czas na wyjazd do Stanów Zjednoczonych, gdzie przemawiał Bridgewater State University w Massachusetts.
Fot. Lech Wałęsa/Facebook
GW
Inne tematy w dziale Polityka