Wzrost płac i więcej miejsc pracy
- (...) polityka Prawa i Sprawiedliwości polegająca na zwiększaniu liczby miejsc pracy pociąga za sobą także wzrost wynagrodzeń. Tym się różnimy od naszych oponentów politycznych. Dla nich Polska miała być tylko dostawcą taniej siły roboczej dla firm z Niemiec, Francji i innych krajów. Według Tuska tania siła robocza to był atut naszej gospodarki - stwierdził Mateusz Morawiecki. Gdy wyliczał w "Gazecie Polskiej" sukcesy rządu na polu gospodarczym, wymienił obniżkę podatków i zwiększenie płac.
- My uważamy, że coraz lepiej wykwalifikowani Polacy powinni zarabiać jak najwięcej. Wierzę, że społeczeństwo widzi tę diametralną różnicę. Wygrana opozycji oznacza przegraną polskich pracowników, hamowanie płac, powrót mafii vatowskich i dramat milionów Polaków - porównał Morawiecki.
Tusk szykuje się do cięcia wydatków?
W wywiadzie dla "Gazety Polskiej" premier wspomniał, że europosłowie KO poparli pakt migracyjny w PE, a UE rozszerza swoje kompetencje kosztem krajów członkowskich. - To nie żarty. To się dzieje teraz. To z kolei oznacza, że Polska w dużym stopniu zostanie pozbawiona swoich podstawowych kompetencji, takich jak np. kształtowanie polityki bezpieczeństwa, polityki rodzinnej czy zasad naszej polityki podatkowej. Jeśli będziemy chcieli obniżać podatki, to protest z Brukseli czy Berlina będzie mógł to zablokować. 12 października będzie głosowany wniosek komisji konstytucyjnej. Oni konsekwentnie dążą do tego, aby w najbliższym czasie zmienić traktaty - zaznaczył Morawiecki.
Najnowszy spot PiS
???? PiS przygotował Tarcze, które chronią Polaków. Teraz mamy kolejne propozycje i kolejne programy:
✅ Emerytury Stażowe
✅ Modernizacja osiedli z wielkiej płyty
Fot. Mateusz Morawiecki/PAP
GW
Komentarze
Pokaż komentarze (86)