Polska może otrzymać nowoczesny system obrony powietrznej "Żelazna Kopuła". W zamian USA chciałyby, żebyśmy przekazali swoje wyrzutnie Patriot walczącej Ukrainie. Na taki pomysł miał wpaść prezydent USA Joe Biden.
"Żelazna Kopuła" dla Polski? Jest jeden warunek
O sprawie pisze serwis "Politico". Portal donosi, że amerykańskie władze rozważają wykorzystanie programu dotacji Departamentu Stanu do wysłania dodatkowej pomocy wojskowej dla Ukrainy, po tym jak Kongres nie przeznaczył pieniędzy na dalszą pomoc dla Ukrainy.
Na czym miałaby polegać cała operacja? W amerykańskim Senacie powstał pomysł trójstronnej wymiany, w ramach której Polska otrzymałaby z Ameryki izraelski system "Żelazna Kopuła" i wysłała część swoich systemów Patriot do Ukrainy. Takiemu rozwiązaniu przychylny ma być sam prezydent USA Joe Biden.
Dlaczego konieczna byłaby taka roszada? Izrael nie zgodził się na wysłanie swoich komponentów "Kopuły" do walczącej Ukrainy. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że władze tego państwa nie miałyby nic przeciwko temu, żeby odsprzedać taki system Polsce.
Na razie żaden przedstawiciel polskich władz nie odniósł się do tych rewelacji.
Co to jest "Żelazna Kopuła"?
Przypomnijmy, że "Żelazna Kopuła" to system rakietowy krótkiego zasięgu. Izrael korzysta z niego do obrony przed rakietami wystrzeliwanymi ze Strefy Gazy przez palestyńskich bojowników. Swoją skuteczność wykazał m.in. w obecnej wojnie z Hamasem. Systemowi udało się zestrzelić większość z tysięcy rakiet wystrzelonych przez terrorystów na cele cywilne.
Ukraina desperacko potrzebuje wzmocnienia swojej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Obrońcom kończą się pociski do systemów wyprodukowanych w czasach ZSRR. Natomiast dostawy z państw NATO są na razie niewystarczające do obrony ukraińskiej nieba przed atakami Rosjan.
MB
Fot. Prezydent USA Joe Biden. Źródło: PAP/EPA
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo