Mateusz Morawiecki na szczycie unijnym w Grenadzie chce przekonać do odrzucenia paktu migracyjnego. - Problem nie jest nowy. Nie można narzucać go wszystkim. Powinniśmy zabiegać o ochronę granicy Unii Europejskiej - oświadczył na wspólnej konferencji z premierem prezydent Andrzej Duda.
Prezydent zachęca do głosowania w referendum
Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki zabierają głos ws. relokacji imigrantów i paktu unijnego. - Będziemy przedstawiać sprzeciw z panem premierem na spotkaniach międzynarodowych w Grenadzie i Porto. Stanowisko rządu i prezydenta jest jednolite - powiedział prezydent.
- Zgodę na system kwotowy wyraził rząd PO-PSL i premier Ewa Kopacz. My sprzeciwiliśmy się temu. I powinniśmy zapobiegać przymusowej relokacji - stwierdził.
- Przekonaliśmy europejskich partnerów 8 lat temu i dziś będziemy starać się, by do relokacji imigrantów nie dopuścić. Najważniejszy jest głos polskiego społeczeństwa. Dlatego chcemy przeprowadzić referendum - dodał Duda. - Apeluję do wszystkich moich rodaków, aby wziąć w nim udział. Ono będzie dotyczyło też kwestii migracyjnej - tłumaczył.
- Nie zgadzamy się z ideologicznym podejściem w temacie imigrantów. Najważniejsza jest wola Polaków - powtarzał Duda.
Morawiecki: Partia Tuska za paktem migracyjnym
- Za 10 dni rozstrzygnie się w dniu wyborów i referendum kwestia nielegalnej migracji. Od tego będzie zależeć ta kwestia. Dziś mamy czarno na białym dowód, że w Europie partia Tuska głosowała za przyjęciem paktu migracyjnego. Co innego mówią i robią w Polsce, a co innego w Europie. Wykonują polecenia mocodawców - oświadczył Mateusz Morawiecki.
- Głosowania posłów KO są dostępne. Optowali za przyspieszeniem wdrożenia paktu migracyjnego, którego częścią jest przyjmowanie nielegalnych imigrantów przez wszystkie państwa członkowskie. W razie nieprzyjęcia są surowe kary, które zależą od decyzji Komisji Europejskiej. To punkt zwrotny, decydujący o tym, jak polskie granice będą traktowane - oznajmił premier.
- Jadę do Grenady, położyć na stole plan, jedyne remedium na nielegalną imigrację. Czy chcemy, by nagłówki gazet i portali przestrzegały przed grasującymi gangami, strzelaninami? Nie chcemy w Polsce drugiej Lampedusy - przekonywał Morawiecki.
Fot. Premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda/PAP
GW
Inne tematy w dziale Polityka