Nie ma dnia, by Koalicja Obywatelska nie była negatywnym bohaterem spotu partii rządzącej. Tym razem PiS uderza w partię Donalda Tuska za to, że zdaniem sztabowców formacji Jarosława Kaczyńskiego PO oszczędzała na wszystkim w czasie swoich rządów, a dziś Polskę stać na zakup nowoczesnej broni i modernizację wojska.
#LiniaZdradyTuska - tak brzmi drugi spot, odwołujący się do strategii wojskowej z okresu rządów PO-PSL po 2007 roku. PiS przekonuje w spocie, opublikowanym w czwartek, że PiS kupuje setki wyrzutni rakietowych, tymczasem poprzednia władza twierdziła, że "piniendzy nie ma" - przekonuje partia rządząca.
Plan obrony na Wiśle
Jak słyszymy w spocie, "linia zdrady Tuska, czyli plan obrony Polski na Wiśle to okupacja wschodu i ostrzeliwanie zachodu". "Nie pozwolimy na to" - zapewnia lektor. W tle pokazano archiwalne nagrania, na których widać Donalda Tuska wraz z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i byłą kanclerz Niemiec Angelą Merkel, a także mapę Polski przedzieloną na dwie części wzdłuż linii Wisły.
"Polska granica będzie bezpieczna"
W filmiku wypowiada się premier Mateusz Morawiecki, który podkreśla, że rząd PiS zamówił kilkaset wyrzutni HIMARS. - To jest potężna siła ognia. Tę siłę ognia ustawiamy wzdłuż polskiej granicy. I polska granica będzie bezpieczna tak długo, jak będzie bronić tej granicy nasz rząd i Wojsko Polskie - oświadczył szef rządu.
"Tusk jest niebezpieczny. Tylko PiS może go powstrzymać" - podsumowano materiał.
Fot. Screen ze spotu PiS
GW
Inne tematy w dziale Polityka