Hasło kampanii wyborczej w wykonaniu Koalicji Obywatelskiej brzmi "Polska w naszych sercach". Nie wiadomo jednak z jakiego powodu w sieci politycy z partii opozycyjnej sami używają hasztagu #PolskawNaszychSerach". Ktoś ze sztabowców nie dopatrzył się literówki.
Gazetki "Polska w naszych serach"
- Nasze gazetki #PolskaWNaszychSerach rozchodzą się pod Poznaniem jak świeże bułeczki - pisze Marcin Bosacki, senator, obecnie kandydat na posła z ramienia KO.
- Ja zrobię wszystko, żeby doprowadzić nas do zwycięstwa. To jest moje zadanie - ogłosił Donald Tusk. Jego przemówienie z wiecu znalazło się na profilu PO z podpisem #Polskawnaszychserach.
Tuska podpisano z błędnym hasłem KO
- Proponuję, żebyśmy przez najbliższe 3 tygodnie namawiali swoich oponentów politycznych do rozmowy o tym co dobrego można zrobić dla Polski, dla naszych dzieci - słyszymy Tuska, który ponownie podpisany jest z hasłem "Polska w naszych serach".
- Jeśli wejdę do Sejmu, nie będę pobierał wynagrodzenia poselskiego. Nie pobierałem wynagrodzenia będąc posłem w latach 2015-2019. W Sejmie RP pracujemy dla Polaków, nie zaś dla własnych korzyści - pisze kandydat Zdzisław Gawlik. Do wpisu dołączył hasztag z brakiem literki "c".
- Dzisiejsza niedziela: #IgrzyskaWolnosci w Łodzi, support u Zenka Martyniuka na dożynkach w Karczewie, ryzykowne spotkanie z Patrykiem Jakim w Górze Kalwarii. Zdeterminowana dzięki Wam, wiem że mamy racje i jest nas więcej - relacjonowała posłanka Kinga Gajewska. Pomyliła jednak hasło KO w kampanii, pisząc o serze, a nie sercu.
Przedstawicielka KO Krystyna Skibińska również najwyraźniej błędnie uważa, że hasło jej formacji brzmi "Polska w naszych serach".
Monika Wielichowska zawieszała swoje banery, co zaprezentowała na platformie X. Hasło jednak się nie zgadza z treścią hasztagu.
Takich przykładów jest o wiele więcej. Na razie sztabowcy najwyraźniej nie mają pojęcia o wpadce Koalicji Obywatelskiej i jej posłów w mediach społecznościowych.
Fot. Donald Tusk i Radosław Sikorski/PAP
GW
Inne tematy w dziale Polityka