Dmitrij Pieskow zajął niepokojąco brzmiące stanowisko na temat Polski. Rzecznik Kremla ocenił, że Warszawa prowadzi agresywną politykę, a Moskwa jest "wyczulona na zagrożenia".
Niepokojące deklaracje Pieskowa
- Rosja jest wyczulona na wszelkie zagrożenia ze strony Polski - powiedział Dmitrij Pieskow, cytowany przez agencję Reutera. Współpracownik Władimira Putina podkreślił, że Warszawa stanowi wprost zagrożenie, jest "dość agresywnym krajem" wobec sojusznika Rosji, Białorusi.
Rosja liczy na kryzys w relacjach polsko-ukraińskich
- Polska to agresywny kraj, który ingeruje w cudze wewnętrzne sprawy - powiedział Pieskow. Jak dodał, Rosja jest... "w pogotowiu". Co to oznacza? Pieskow nie wyjawił, pozostawiając pole do domysłów. W wywiadzie dla Reutera rzecznik Kremla przewiduje dalszy rozdźwięk między Polską, a Ukrainą, który jest na rękę agresorowi z Moskwy.
Embargo na zboże
Embargo na ukraińskie płody rolne zostały przedłużone przez Polskę, Słowację i Węgry po 15 września. W reakcji doszło do mocnego kryzysu w relacjach Warszawy z Kijowem. Prezydent Wołodymyr Zełenski zarzucił Polsce, nie wymieniając jej z nazwy, że działa na korzyść Rosji. Ukraina złożyła skargę do WTO na trzy wymienione państwa. Według doniesień światowych mediów, dogadała się na razie jedynie ze Słowacją i ma wycofać pozew przeciwko niej.
Fot. Dmitrij Pieskow/Wikipedia
GW
Inne tematy w dziale Polityka