Ukraina jest o krok od wyzwolenia Bachmutu - oświadczył w wywiadzie dla CNN Wołodymyr Zełenski. Przywódca nie chciał wyjawić, które jeszcze miasta zostaną odbite spod okupacji Rosjan, ale mówił o dwóch innych metropoliach.
Bachmut zostanie wyzwolony
- Wyzwolimy Bachmut. Myślę, że wyzwolimy jeszcze dwa miasta. (...) Nie powiem, które miasta, proszę wybaczyć. Mamy plan. Bardzo, bardzo kompleksowy plan - stwierdził Wołodymyr Zełenski w CNN. Walki o Bachmut toczą się niemal od początku rosyjskiej inwazji. Dla Rosjan, ale i Ukraińców to ważny punkt, bo leży tuż przy drodze krajowej E40 i stanowi bazę wypadową na Donbas. Dla obrońców kraju wyzwolenie Bachmutu to priorytet w kontrofensywie.
Zdaniem analityków, strona ukraińska robi postępy w swoich akcjach. Dla przykładu: pojawiły się doniesienia o przełamaniu głównej linii fortyfikacji wroga, które przekazał dziennik "Wall Street Journal". Gazeta powołała się na ukraińskiego oficera, wypowiadającego się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Informacje o sukcesie na zaporoskim odcinku frontu potwierdzają też nagrania opatrzone danymi geolokacyjnymi. Jest to pierwszy udokumentowany przypadek działań ukraińskiej armii z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu poza trzema liniami rosyjskiej obrony, składającymi się m.in. z rowów przeciwczołgowych i betonowych zapór zwanych "zębami smoka" - zauważył Instytutu Studiów nad Wojną.
Kontrofensywa jednak działa
Jak podkreślono, są to ważne oznaki postępu ukraińskiej kontrofensywy, ponieważ świadczą o zabezpieczeniu pozycji po przełamaniu dwóch poprzednich linii rosyjskiej obrony i efektywnym przeciwdziałaniu ostrzałom artyleryjskim.
Ofensywa na zachodzie obwodu zaporoskiego skutkuje powolnym, lecz systematycznym przesuwaniem się w głąb pozycji agresora, obserwowanym od połowy sierpnia. Ukraińskie wojska realizują te zadania pomimo wzmocnienia oddziałów wroga stosunkowo dobrze wyszkolonymi jednostkami wojsk powietrznodesantowych - zauważył ISW.
Od pierwszych dni czerwca w obwodzie zaporoskim i zachodniej części obwodu donieckiego, na południu Ukrainy, trwa kontrofensywa przeciwko rosyjskim wojskom. 28 sierpnia ukraińska armia potwierdziła wyzwolenie ważnej strategicznie miejscowości Robotyne. "Otwiera nam to drogę w kierunku Tokmaku, a następnie do Melitopola i granicy z Krymem" - zapowiedział dzień później szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.
W ocenie wielu zachodnich obserwatorów, m.in. ekspertów ISW, zdobycie Robotynego umożliwiło Ukraińcom kontynuowanie natarcia na mniej zaminowanym, łatwiejszym do pokonywania terenie.
Fot. Ostrzał Bachmutu na początku wojny/Wikipedia
GW
Inne tematy w dziale Polityka