Czy przy okazji wprowadzenia recept na darmowe leki dla dzieci i seniorów doszło do niezamierzonej segregacji pacjentów i lekarzy na lepszych i gorszych? Lekarze złożyli skargę do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
Bezpłatne leki dla seniorów i niepełnoletnich
Przypomnijmy, że od 1 września osoby niepełnoletnie (do 18. roku życia) oraz seniorzy po 65. roku życia mogą skorzystać z programu bezpłatnych leków. Wbrew dość ogólnemu przekazowi ze strony polityków partii rządzącej, nie chodzi jednak o wszystkie produkty lecznicze wystawione przez każdego medyka. I nie w przypadku wystąpienia u uprawnionych osób wszystkich chorób.
Recepty na bezpłatne leki może wystawić lekarz POZ lub pielęgniarka uprawniona do wypisywania leków posiadająca umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia, lekarz Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej, czyli lekarz z poradni specjalistycznej lub lekarz po zakończeniu leczenia szpitalnego, po spełnieniu dodatkowych warunków, oraz lekarz każdej innej specjalizacji, ale tylko dla siebie lub bliskiej rodziny. Wystarczy by w polu uprawnień dodatkowych na recepcie medycy została zawarta adnotację „DZ" (leki dla dzieci) lub „S" (dla seniorów).
Problemy lekarzy specjalistów leczących prywatnie
Teoretycznie wszystko wygląda prosto, ale sprawa nie wygląda tak różowo. Media, także społecznościowe, informują o problemach lekarzy specjalistów z wystawianiem recept na darmowe leki dla osób powyżej 65. oraz do 18. roku życia. Problem dotyczy lekarzy przyjmujących prywatnie. Sprawa jest na tyle bulwersująca, że zajęło się nią już Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich i poprosiło Ministerstwo Zdrowia o stanowisko.
Do Rzecznika Praw Obywatelskich dociera coraz więcej skarg i informacji o problemach lekarzy specjalistów z wystawianiem recept na darmowe leki dla osób powyżej 65. oraz do 18. roku życia. Jak wynika z tych doniesień, do wystawiania recept ze stuprocentową refundacją dla dzieci i seniorów nie są już uprawnieni lekarze przyjmujący prywatnie. Rzecznik zastanawia się, czy jest to zgodne z prawem, bo ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych określa, że bezpłatne leki dla wskazanych osób wystawia m.in. lekarz w ramach umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej.
Doszło do segregacji pacjentów i lekarzy?
Z otrzymanych przez Rzecznika informacji wynika, że do końca sierpnia 2023 r. bezpłatne leki dla seniorów mógł wypisywać każdy specjalista. I nie było z tym żadnego problemu. Teraz jednak lekarze w prywatnych praktykach nie mają takiej możliwości. RPO poważnie zastanawia się nad tym, czy w związku z wprowadzoną zmianą nie doszło do nieuzasadnionego różnicowania lekarzy i pacjentów. W związku z tym Dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego BRPO poprosił o stanowisko w tej sprawie Departament Polityki Lekowej i Farmacji w Ministerstwie Zdrowia.
Warto również pamiętać o tym, że program bezpłatnych leków obejmuje wyłącznie refundowane produkty lecznicze wymienione na liście Ministerstwa Zdrowia przedstawionej na 30 sierpnia tego roku, a nie wszystkie dostępne w obrocie leki. W wykazie jest większa niż dotychczas liczba leków dostępnych dla seniorów, która teraz liczy 3789 pozycji, oraz nowa lista leków dla dzieci i młodzieży zawierająca 2825 pozycji.
Dla osób niepełnoletnich i po 65. roku życia medykamenty są darmowe, także pod warunkiem że stwierdzono u nich jednostkę chorobową zawartą we wskazaniu do refundacji danego leku. Oprócz przepisanego leku istotna może być też jego dawka bądź forma podania (np. tabletka, ampułka, zawiesina). Nie wszystkie są bowiem zawarte na liście ministra zdrowia.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Rozmaitości