- Chcę doprowadzić do tego, by odbiór mnie nie był negatywny. Proszę o możliwość spokojnej pracy - powiedział Michał Probierz na pierwszej konferencji prasowej w roli nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Trener obiecał, że do sieci wrócą filmiki z kanału "Łączy nas piłka".
Inauguracyjna konferencja Probierza
Michał Probierz odpowiadał w środę na pytania dziennikarzy. Zastrzegł, że wielu z nich jest młodych, a w latach, gdy prowadził kluby, to byli dziećmi, biegającymi po boiskach za piłką. Wielu ekspertów i kibiców twierdzi, że Probierz nie osiągnął wielkich sukcesów w piłce klubowej. - Ja nie prowadziłem Lecha czy Legii - odparł w obronie swojego dorobku były trener Cracovii, Wisły Kraków i Bruk-Betu Termaliki. Ostatnio bohater konferencji prowadził drużynę narodową U-21.
Jak zapewnił, nie jest trenerem przypadkowym, a o jego nominacji nie decydowała znajomość z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą.
- Chcemy połączyć doświadczenie i młodość. Proszę kibiców, żeby wstrzymali się i oceniali na podstawie tego, co będzie. Bardzo bym prosił, żebyśmy razem osiągnęli cel i dążyli do odbudowy reprezentacji - zaapelował selekcjoner do kibiców i mediów. Probierz twierdził, że wszyscy mają szansę grać w kadrze narodowej, a funkcji od PZPN nie otrzymał "za kolesiostwo". - Zadzwonię dziś do kilku piłkarzy i z nimi porozmawiam - zapewnił Probierz.
Nie będzie rewolucji w sztabie
- Trudno jest cokolwiek powiedzieć o atmosferze. Od wczoraj wiem, że będę selekcjonerem. Zasięgniemy zdania od ludzi w sztabie, bo nie chcemy robić rewolucji. Nie chcę nikogo odsuwać, a zjednać sztabowców. Zawodnicy mają dążyć do tego, aby każdy chciał trafić do reprezentacji - tłumaczył trener na konferencji prasowej.
W sztabie Probierza znajdzie się miejsca dla Tomasza Kuszczaka, byłego bramkarza (trener bramkarzy) oraz Sebastiana Mili (asystent), autora pamiętnego gola przeciwko Niemcom w 2014 roku. Drugim trenerem będzie Robert Góralczyk, asystentem Michał Bartosz, z którym współpracował Probierz w Cracovii i kadrze młodzieżowej, a nad formą bramkarzy będą pracować Andrzej Dawidziuk. Trenerem przygotowania fizycznego zostanie Remigiusz Rzepka, a analitykiem pozostanie Hubert Małowiejski, podobnie jak Jacek Jaroszewski lekarzem. W sztabie pracować będą również m.in. analityk wideo i dietetyk oraz członek zarządu PZPN, a w przeszłości piłkarz Radosław Michalski.
Nowością będzie powrót filmików z życia piłkarzy na kanale "Łączy nas piłka", które robiły furorę podczas Euro 2016 czy mundialu w Rosji dwa lata później.
50-letni Probierz zastąpił w roli selekcjonera drużyny narodowej Fernando Santosa. Z Portugalczykiem przed tygodniem rozwiązano umowę za porozumieniem stron z powodu kiepskich wyników.
Cele Probierza
Debiut nowego szkoleniowca biało-czerwonych - 12 października - w wyjazdowym meczu eliminacji mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi. Kontrakt Probierza potrwa do 2026 roku. Trener ma awansować w tym czasie na Euro 2024, a potem poprowadzić kadrę w eliminacjach do mundialu w 2026 r.
Fot. Michał Probierz/PAP
GW
Inne tematy w dziale Sport