Prezydent RP Andrzej Duda podczas oświadczenia przed pomnikiem Katyńskim w Jersey City, fot. PAP/Andrzej Lange
Prezydent RP Andrzej Duda podczas oświadczenia przed pomnikiem Katyńskim w Jersey City, fot. PAP/Andrzej Lange

Chcieli w USA usunąć ten pomnik, dziś klęczał przed nim prezydent Duda

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 128
Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką rozpoczął oficjalny program swojej wizyty w USA od złożenia wieńców pod pomnikiem katyńskim w Jersey City, w stanie New Jersey. Temu monumentowi groziło usunięcie, ale przy wtórze protestów pomnik ostatecznie zostawiono i to tam właśnie para prezydencka oddała hołd Polakom poległym i pomordowanym w wyniku sowieckiej agresji z 17 września 1939 r.

Prezydent Andrzej Duda przed Pomnikiem Katyńskim w Jersey City

- Dzisiaj czcimy pamięć  Ofiar II wojny światowej, rosyjskiej napaści na Polskę i dalej rosyjskiego terroru. To nasza trauma narodowa i bardzo dobrze to pamiętamy. Dlatego dziś, kiedy obserwujemy odradzający się imperializm rosyjski mamy jednoznaczne skojarzenia historyczne - mówił Andrzej Duda stojąc przed pomnikiem katyńskim nieopodal rzeki Hudson.


W kwietniu 2018 roku burmistrz Jersey City Steve Fulop ogłosił, że w reprezentacyjnym miejscu przy nabrzeżu rzeki Hudson naprzeciw Manhattanu chce stworzyć park i usunąć stamtąd monumentalny pomnik. Zaprotestowały środowiska polonijne, szukano pomocy nawet u ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa. Powstała petycja o obywatelskie referendum ws. pomnika i już wyznaczono jego datę, ale wtedy burmistrz i radni Jersey skapitulowali i wycofali się z pomysłu przeniesienia pomnika, który na Exchange Place stoi do dziś.

"Zbroimy się, żeby nikt nie odważył się Polski zaatakować"

- Dzisiaj wiemy, że musimy wzmacniać nasze bezpieczeństwo, bardzo ważną sprawą jest tutaj sojusz polsko-amerykański, nasza obecność w NATO, gwarancje wynikające z artykułu V (...), ale my znakomicie sobie zdajemy sprawę z tego, że musimy nasze sojusznicze zobowiązania realizować. Stąd ogromne nakłady na obronność, stąd wydatkowanie ponad 4 proc. naszego PKB na modernizację polskiej armii (...). Wszystko to jest wynikiem tego, że staramy się, by lekcja 1939 roku, lekcja zniknięcia Polski z mapy, tego, że nie zdołaliśmy się obronić, została uznana za odrobioną i żeby nikt nie odważył się Polski zaatakować - powiedział Duda podczas briefingu po złożeniu wieńca pod Pomnikiem Katyńskim.

Plan wizyty Andrzeja Dudy w USA. Spotkanie z Zełenskim

Następnie para prezydencka spotkała się z przedstawicielami Polonii w szkole katolickiej Christ the King w dzielnicy Queens, gdzie wręczono odznaczenia zasłużonym działaczom.


W kolejnych dniach Duda weźmie udział w Szczycie Celów Zrównoważonego Rozwoju (SDG Summit) w siedzibie ONZ, spotka się z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, a także z prezydentem Turcji Recepem Erdoganem.

We wtorek wystąpi w debacie generalnej 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego, spotka się z przywódcami państw bałtyckich i weźmie udział w tradycyjnym przyjęciu organizowanym przez prezydenta USA dla światowych przywódców. Podczas przyjęcia może dojdzie do rozmowy z prezydentem USA Joe Bidenem.

Andrzej Duda potwierdził, że spotka się także z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w kuluarach sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. "Mamy ustalone spotkanie w formule bilateralnej. Takie spotkanie ma się odbyć" - zaznaczył. Prezydenci omówią m.in. sprawę ukraińskiego zboża.

W środę prezydent Duda weźmie udział w debacie Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat Ukrainy, spotka się z przywódcami Wietnamu i Andory, zaś w czwartek będzie na forum Global Africa Business Initiative.

ja

(Zdjęcie: Prezydent RP Andrzej Duda podczas oświadczenia przed pomnikiem Katyńskim w Jersey City, fot. PAP/Andrzej Lange)

Czytaj także:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj128 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (128)

Inne tematy w dziale Polityka