Kaczyński z nowym pomysłem na następną kadencję. "W imię uczciwości"

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 91
PiS zniesie immunitet poselski - zapowiedział w sobotę Jarosław Kaczyński, który spotkał się z wyborcami Zjednoczonej Prawicy w Poznaniu. Prezes partii rządzącej zaapelował też do niezdecydowanych wyborców.

PiS zniesie immunitet 

- Nasz program to co najmniej 150 punktów, ale równie dobrze można powiedzieć, że i 300 punktów. Niestety, jeden z nich nie został dostrzeżony w debacie, to zniesienie immunitetów. My chcemy znieść immunitety - powiedział wicepremier Jarosław Kaczyński. - Właśnie w imię tej zasady, równości i uczciwości - dodał. 

Prezes PiS przekonywał, by powierzyć jego partii kolejne cztery lata u steru władzy. - Nasz program musi być kontynuowany w interesie całego narodu - także w interesie tych, którzy są przeciw nam, bo oni też na tym korzystają, a przynajmniej bardzo znaczna część spośród nich, bo tylko niektórzy należą do tych, którzy korzystali na dawnym systemie - systemie, który między innymi dopuszczał ogromną sferę nadużycia, ogromną sferę przejmowania tego, co wspólne, w prywatne ręce - tłumaczył.  

- Najbardziej znane nadużycie to mafie VAT-owskie. One przyniosły straty liczone już w setkach miliardów złotych; ale były nadużycia paliwowe - chodziło o akcyzę - i (...) inne nadużycia podatkowe, ale również nadużycia różnych innych rodzajów. Na przykład płacenie ludziom po 5 albo nawet 3 zł za godzinę. Czy to nie jest nadużycie? - pytał Kaczyński. 

- To było budowanie fortun, niekiedy niemałych, albo tylko fortunek, właśnie na nadużyciu. Myśmy z tym skończyli - powtarzam: w interesie wszystkich, w interesie naszego narodu, i to nie tylko doraźnym. My w ten sposób skończyliśmy z tym przeświadczeniem, dość powszechnym za Zachodzie, że Polska ma być dostarczycielem taniej siły roboczej - ocenił szef Zjednoczonej Prawicy.  


Kaczyński: My albo wróci "stare" 

W swoim wystąpieniu w Poznaniu Kaczyński zwrócił się do niezdecydowanych wyborców. Według badań sondażowych, jest ich ok. 10-16 proc. -
W imię naszej przyszłości, w imię tego wszystkiego, co powinno być każdemu Polakowi drogie i sądzę, że ogromnej większości Polaków mimo wszystko, nawet tych zagubionych: musimy zwyciężyć! Dlatego trzeba powiedzieć niezdecydowanym wyborcom: może macie do nas pretensje, może gdzieś zawiedliśmy, ale nie dajcie się nabrać, bo wróci to, co było - ostrzegał.

- Tamto za PO było także przeciw wam. Apeluję więc, nie bądźcie niemądrzy: my też nie byliśmy idealni, ale nawet jeżeli chodzi o różnego rodzaju błędy, to byliśmy w stanie się do nich przyznać - zaznaczył Kaczyński.  


Trzaskowski? "Nie wierzcie mu" 

W przemówieniu lidera PiS mocno oberwało się Rafałowi Trzaskowskiemu. Zdaniem Kaczyńskiego, to "skrajny lewak". - Nie wierzcie mu. To jest skrajny lewak, który należy do grona niszczącego polską tożsamość i kulturę - stwierdził. W mediach pojawiają się plotki, jakoby prezydent Warszawy zastąpił na ostatniej prostej Donalda Tuska w roli kandydata opozycji na premiera.  



Fot. Jarosław Kaczyński/PAP

GW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj91 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (91)

Inne tematy w dziale Polityka