Rynek sztuki w Polsce wart jest ponad pól miliarda złotych rocznie i stale rośnie, bo obrazy, rzeźby i obiekty artystyczne to jedna z najlepszych lokat kapitału. Wiedzą to również przestępcy, którzy po prostu kradną cenne obiekty by potem sprzedać je z olbrzymim zyskiem. Właśnie zatrzymano szajkę, która się tym zajmowała.
Łupem sprawców padły dzieła sztuki warte ponad 8 mln złotych
Łódzcy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o włamanie do jednego mieszkań na terenie dzielnicy Górna. Łupem sprawców padły dzieła sztuki warte ponad 8 mln złotych. Były to obrazy znanych malarzy m.in. Juliusza i Wojciecha Kossaków, Jacka Malczewskiego, Leona Wyczółkowskiego czy Tadeusza Ajdukiewicza. Policjanci odzyskali prawdopodobnie wszystkie skradzione dzieła sztuki. W ich ręce wpadł również paser.
Policjanci otrzymali informację, że ktoś włamał się do jednego z mieszkań na terenie dzielnicy Górna. Sprawcy ukradli z niego m. in. obrazy znanych polskich i zagranicznych malarzy, zabytkowe monety różnych nominałów, a także inne wartościowe przedmioty. Właściciel oszacował straty na około 8 milionów złotych.
Policjanci sprawdzili tropy
Dokładna analiza zgromadzonego materiału pozwoliła policjantom na wytypowanie, kto może być odpowiedzialny za to włamanie. Zapukali do drzwi jednego z mieszkań na terenie dzielnicy Górna w Łodzi, gdzie według ich ustaleń mógł znajdować się sprawca. Nikt w mieszkaniu nie odpowiadał na ich wołania. Intuicja podpowiadała im jednak, że szukany przez nich mężczyzna jest w środku. W pewnym momencie funkcjonariusze zabezpieczający teren w pobliżu miejsca zamieszkania prawdopodobnego sprawcy zauważyli mężczyznę wyskakującego przez okno mieszkania na 1 piętrze. Policjanci ruszyli za nim w pościg i zatrzymali. To 31-letni mężczyzna poszukiwany do odbycia kary ponad roku pozbawienia wolności.
Policjanci przeszukali jego miejsce zamieszkania. Odnaleźli tam przedmioty pochodzące z włamania m.in. biżuterię, dokumenty, zabytkowe monety oraz fragmenty ram obrazów. W mieszkaniu zabezpieczyli ponadto 4 sztuki broni w tym jedną pneumatyczną. Zostaną one poddane badaniu przez biegłego, by określić, czy na ich posiadanie potrzebne jest zezwolenie. Funkcjonariusze odnaleźli również blisko 730 gramów substancji odurzających, które po wstępnym badaniu okazały się m.in. marihuaną i amfetaminą.
Mężczyzna twierdził, że nie wie co to są za przedmioty i skąd się wzięły w jego mieszkaniu
Mężczyzna w rozmowie z policjantami twierdził, że nie wie co to są za przedmioty i skąd się wzięły w jego mieszkaniu. Został jednak zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem w tzw. recydywie. Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Górna zastosował wobec mężczyzny 3-miesieczny areszt. Jego los podzieliło jego dwóch wspólników, którzy w ręce policjantów wpadli tego samego dnia. Jak się okazało byli to mieszkańcy Łodzi: 33 i 42-latek. Policjanci zapukali do ich drzwi wczesnym rankiem 31 lipca 2023 roku. 33-latek nie miał wcześniej zatargów z prawem. Pozostała dwójka była znana policjantom ze swojej wcześniejszej działalności przestępczej. Usłyszeli oni zarzuty kradzieży z włamaniem, a ponieważ 31-latek działał w warunkach powrotu do przestępstwa grozi mu zwiększony wymiar kary nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Pozostała dwójka może spędzić za kratami 10 lat.
Skrupulatna praca operacyjna i dobra współpraca z prokuraturą przyniosła sukces
Mimo zatrzymania sprawców łódzcy funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KWP i KMP w Łodzi za punkt honoru postawili sobie odnalezienie skradzionych 70 cennych obrazów znanych malarzy. Skrupulatna praca operacyjna i dobra współpraca z Prokuraturą Łódź-Górna przyniosła sukces. Policjanci z wydziałów kryminalnych łódzkich komend wojewódzkiej i miejskiej pojechali na jedną z posesji na terenie osiedla Złotno i dotarli do garaży, gdzie po wejściu siłowym, w jednym z nich odnaleźli prawdopodobnie wszystkie ze skradzionych obrazów. Szybko dotarli również do najemcy tego pomieszczenia.
Okazał się nim 40-letni mieszkaniec Łodzi. W garażu funkcjonariusze zabezpieczyli 70 obrazów, 7 rzeźb, świeczniki, ramy od obrazów i inne drobne przedmioty pochodzące z włamania oraz 23 gramy brutto marihuany. Dzięki pomocy inspektora ochrony zabytków zabezpieczyli drogocenne dzieła. Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem paserstwa umyślnego. Odpowie również za posiadanie znacznych ilości substancji odurzających. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu na wniosek prokuratury najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Tomasz Wypych
Źródło zdjęcia: Łódzcy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o włamanie do jednego mieszkań na terenie dzielnicy Górna. Fot. Mat. prasowe
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo