Gigantyczna podwyżka pensji minimalnej. Premier Mateusz Morawiecki potwierdził, że już od początku przyszłego roku to wynagrodzenie przebije barierę 4 tysięcy złotych brutto. To nie wszystko. Kolejna podwyżka tej pensji czeka nas już w lipcu 2024 roku.
Podwyżka minimalnego wynagrodzenia
Od stycznia 2024 roku najniższa pensja będzie wynosiła 4242 złote, a od lipca wzrośnie do 4300 złotych brutto. Minimalna stawka godzinowa od stycznia ma wynieść 27,70 zł, a od lipca 28,10 zł - podał na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki potwierdził, że projekt w tej sprawie został przyjęty przez rząd. Zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę rząd do 15 września ustala w drodze rozporządzenia stawki minimalnego wynagrodzenia i minimalnej stawki godzinowej.
- Przypomnijcie sobie czasy Donalda Tuska. W Łochowie mówili mi, że standardem była praca za 5 czy 6 zł za godzinę. Dziś będzie to ok. 28 złotych - mówił szef gabinetu.
Morawiecki potwierdził wprowadzenie emerytur stażowych
Emerytury stażowe to kolejny wielki punkt naszego programu społecznego. To wielka przełomowa zmiana, w szczególności dla tych wszystkich, którzy pracowali najciężej i najdłużej - podkreślił w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
Podczas konferencji „Rząd blisko ludzi” szef rządu mówił o emeryturach stażowych. "Kolejny wielki punkt naszego programu społecznego - emerytury stażowe. Co to znaczy? To wielka przełomowa zmian w szczególności dla tych wszystkich, którzy pracowali najciężej i najdłużej" - powiedział Morawiecki.
- Wyobraźmy sobie miliony polskich rodzin, miliony naszych rodaków, którzy pracowali w pocie czoła często wstając przed świtem i utrudzeni pracowali tak przez 38 lat - kobiety albo 43 lata - stwierdził.
Jak mówił premier, budowali oni naszą ojczyznę często ciężką, fizyczną pracą. - Chylę czoła przed wszystkimi panami, paniami, którzy tyle lat przepracowali i ze względów zdrowotnych, ze względu na możliwości fizyczne nie chcą, nie mogą już dłużej pracować - podsumował szef rządu.
MB
Fot. Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej. Źródło: PAP/ Rafał Guz
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka