Nowy "Nasz nowy dom" z debiutem Elżbiety Romanowskiej już za nami. O zmianie prowadzącej kultowego programu od miesięcy huczała cała Polska. Telewidzowie zachodzili w głowę, czy zastąpienie Katarzyny Dowbor będzie w ogóle możliwe. Jak wypadła Romanowska? W internecie aż wrze.
Miszczak zmienił prowadzącą hit Polsatu
Gdy kilka miesięcy temu internet obiegła informacja o odejściu Katarzyny Dowbor z obsady hitu Polsatu "Nasz nowy dom", widzowie nie kryli silnych emocji. Decyzja Edwarda Miszczaka o zwolnieniu prowadzącej została, lekko mówiąc, nieprzychylnie przyjęta przez internautów. W kierunku szefa Polsatu posypały się gromy. Sytuacji nie poprawiło ogłoszenie nowej twarzy "NND" – zastępczynią Dowbor została Elżbieta Romanowska. Raczej nie zdobyła ona serc widzów.
Mimo apelów szefa Polsatu o danie Romanowskiej szansy, po premierze odcinka 289. zobaczyć możemy, że widzowie nadal nie są skorzy do zmiany zdania. Wraz ze startem 21. sezonu "Naszego nowego domu" negatywne komentarze w kierunku Elżbiety Romanowskiej i zarządu stacji Polsat nie tylko nie ustały, ale i przybrały na sile.
Widzowie nie chcą Romanowskiej
Chociaż sam odcinek był niewątpliwym sukcesem; zobaczyć mogliśmy wzruszającą historię pani Ani samotnie wychowującej syna z autyzmem – rodzina ta dzięki ekipie "NND" otrzymała w końcu godne warunki życia, to opinie na temat premierowego epizodu były w przytłaczającej większości negatywne.
"Tragedia to była, a nie odcinek. Marna gra aktorska. Nigdy więcej tego nie włączę." "Niestety po kilku minutach zrezygnowałem z oglądania, nie ta prowadząca" "Nie nadaje się ta Pani, chociaż starała się być miła, pełna empatii. Wszystko wyszło jakoś sztucznie."
Inny z internautów zauważył, że podczas, gdy w starych odcinkach Katarzyna Dowbor aktywnie brała udział w remoncie Romanowska nie podjęła się już tak trudnego zajęcia: "Pani Kasia Dowbor dźwigała worki z cementem w roboczym ubraniu, projektowała wnętrza. Tutaj tego zabrakło. Pani Ela zamiast wziąć się do ciężkiej fizycznej pracy, jedynie błyszczała. Na budowie trzeba mieć krzepę. Pani Kasia ją miała, a tu jej zabrakło."
Słaba oglądalność programu „Nasz nowy dom”
Nie trudno zauważyć, że decyzja Edwarda Miszczaka o zmianie prowadzącej programu "Nasz nowy dom" nie należała do najlepszych. O ile Elżbieta Romanowska nie zdobędzie w najbliższym czasie serc widzów, nad "NND" mogą zebrać się czarne chmury...
Pokazany w czwartek wieczorem w Polsacie pierwszy odcinek 21. sezonu reality-show „Nasz nowy dom” z udziałem nowej prowadzącej Elżbiety Romanowskiej oglądało średnio 904 tys. osób. To o 140 tys. widzów mniej niż miało otwarcie programu przed rokiem, kiedy gospodynią była jeszcze Katarzyna Dowbor.
Jednak wpływ na wynik czwartkowego odcinka miał też fakt, że częściowo konkurował on z meczem Polska - Wyspy Owcze, który był hitem dnia.
Salonik
(Zdjęcie: Elżbieta Romanowska i ekipa programu "Nasz nowy dom", fot. Instagram/oficjalna strona programu)
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Kultura