źródło: Facebook
źródło: Facebook

Kołodziejczak wzywa Telusa na ring. "Czterech PiS-owskich ministrów mówiło, że się nie da"

Redakcja Redakcja Rolnictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 22
Lider AgroUnii i kandydat KO w wyborach do Sejmu wezwał do debaty ministra rolnictwa Roberta Telusa. - Z polskiej wsi zaraz zostanie klepisko, stańmy na tym klepisku i rozmawiajmy - powiedział polityk na konferencji prasowej.

Kołodziejczak: Wzywam ministra Telusa do debaty

Wzywam ministra Roberta Telusa na debatę o polskim rolnictwie - powiedział w środę lider Agrounii, kandydat na posła z list KO Michał Kołodziejczak. - Pan chce rozmawiać o konkretach? Jestem gotowy. Z polskiej wsi zaraz zostanie klepisko, stańmy na tym klepisku i rozmawiajmy - dodał.

W środę został przedstawiony kolejny, nowy punkt programu PiS - program "Lokalna półka". To wprowadzenie obowiązku, aby markety w swojej ofercie miały minimum 2/3 owoców, warzyw, produktów mlecznych i mięsnych oraz pieczywa pochodzących od lokalnych dostawców - zapowiedział doradca prezydenta Jan Krzysztof Ardanowski. To kolejny, nowy punkt programu PiS.

Do zapowiedzi tej odniósł się podczas konferencji prasowej pod gmachem ministerstwa rolnictwa lider Agronuii, kandydujący do Sejmu z list KO, Michał Kołodziejczak. "Ministrze Telus, mam do ciebie pytanie. Jak dzisiaj zapewnić 2/3 schabu na półkach sklepowych, skoro dziś Polacy nie produkują nawet połowy mięsa schabowego, które jest jedzone w Polsce?" - pytał.

Lider AgroUnii: "Lokalna półka" to nasz postulat

Wcześniej Kołodziejczak na portalu X napisał: "Chodziłem, protestowałem, przesiadywałem w ministerstwie na rozmowach. Po to, by wprowadzili 51 proc. polskich produktów w sklepach. Czterech PiS-owskich ministrów mówiło ŻE SIĘ NIE DA. Dziś z całym aparatem propagandy, kolejny raz robiąc z siebie i nas idiotów obiecują, że to zrobią. To postulat AgroUnii".

"Dziś mówimy jasno: mają być polskie produkty w sklepach, ma być ich jak najwięcej, mają być dobrze oznaczone, mają być zidentyfikowane. To AgroUnia wydeptała tutaj w tym ministerstwie przepisy o znakowaniu ziemniaków. Dzisiaj mówimy wspólnie: wszystkie produkty żywnościowe świeże mają być znakowane flagą kraju pochodzenia, ma być wprowadzony system monitoringu żywności, żeby cwaniacy, którzy pod rządami nieudolnych ludzi nie przepakowywali produktów w polskie opakowania, które przyjeżdżają z zagranicy. Trzeba zrobić porządek. My ten porządek zrobimy, a ludzie, którzy dziś wspierają i zarabiają na rządach PiS-u pójdą siedzieć" - podsumował.


Kołodziejczak: Za rządów PiS praca na roli przestała się opłacać

Jak ocenił lider Agrounii, praca na roli za rządów PiS-u przestała się opłacać. "Kierowane kolejne dziesiątki miliardów na polską wieś pokazują, że nie opłaca się praca na polskiej wsi. To jest skandal!" - mówił Michał Kołodziejczak.

"Polska ma najniższy poziom trzody chlewnej od drugiej wojny światowej, opłacalność spada. Przez ostatnie 8 lat wzywaliśmy ministrów do odbudowy ilości polskiej trzody chlewnej. Nikt z nich się tym nie zajął" - zauważyła na konferencji prasowej posłanka KO Dorota Niedziela.

MB

Źródło zdjęcia: Michał Kołodziejczak. Fot. Facebook.com

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj22 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Gospodarka