W sobotę w Łodzi odbywa się konwencja Lewicy. Jeden z liderów partii eurodeputowany Robert Biedroń powiedział, że są jak "Avengersi". Zaprezentowano hasło wyborcze i ogłoszono też jeden z postulatów - Lewica chce skrócić czas pracy.
"Mam serce po lewej stronie"
Do łódzkiej hali Expo przyjechali działacze Lewicy z całej Polski. W oprawie konwencji dominował kolor czerwony z zielonymi akcentami. Były race i konfetti. W wystroju hali na ogromnych ekranach dominowało nowe hasło Lewicy - "Mam serce po lewej stronie" pisane często z hasztagiem na początku.
Poseł Joanna Scheuring-Wielgus w swoim przemówieniu przestrzegała przed Kościołem katolickim i Konfederacją. "Jest takie brzydkie słowo +Konfederacja+" - mówiła. Dodała, że - jej zdaniem - po wyborach PiS utworzy koalicję z właśnie Konfederacją.
Lewica ostrzega przed Konfederacją
Przed formacją Janusza Korwin-Mikke przestrzegał też Włodzimierz Czarzasty. "Wystrzegajcie się Konfederacji. Nie wierzcie im. Obiecują niskie podatki, ale wówczas nie będzie emerytur, szkół, dróg" - wskazał. Były szef SLD dodał, że jest szczęśliwy, iż Roman Giertych jest na liście Koalicji Obywatelskiej.
Przywódcy Lewicy liczą na dobry wynik wyborczy swojego ugrupowania. "Jesteśmy jak Avengersi, mamy supermoce i nikt nas nie zatrzyma" - powiedział na łódzkiej konwencji jeden z liderów Lewicy eurodeputowany Robert Biedroń.
Krótsza praca w Polsce
Na scenie pojawił się również jeden z liderów Lewicy Adrian Zandberg. Polityk mówił, że partia chce pozbyć się umów śmieciowych, wymuszonego samozatrudnienia i darmowych staży. – Mamy 2023 rok, jesteśmy państwem Unii Europejskiej. Za pracę należy się pełna wypłata i pełne prawa: ubezpieczenie zdrowotne, prawo do urlopu i bezpieczeństwo – przekonywał.
– Skrócimy czas pracy do 35h w tygodniu i skokowo podniesiemy płace w budżetówce. W pierwszym roku rządów przeznaczymy 20 miliardów na budowę mieszkań – dodał Zandberg.
Przypomnijmy, że Lewica w tej sprawie już przygotowała projekt, ale utknął on w Sejmie. Politycy tej partii od wielu miesięcy przekonują, że zmiana jest konieczna, gdyż po pierwsze Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów na świecie, a po drugie obecny, 8-godzinny system pracy ustanowiono ponad 100 lat temu i nie przystaje on do dzisiejszych realiów.
MP
Fot. Twitter/@__Lewica
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka