Warszawa tonie, trasa S8 zablokowana. Władze miasta nie mają dobrych wieści

Ulewy nad Warszawą. Ważna trasa sparaliżowana

Przez kilka godzin rzęsisty deszcz padał nad Warszawą i jej okolicami. Całkowicie zalana jest trasa szybkiego ruchu S8. Pod wodą znalazło się tam kilka samochodów, a służby nie nadążają z odpompowywaniem opadów.

Kłopoty nie ominęły też samego miasta. Na skutek intensywnych opadów zalane są przystanki, tory tramwajowe a także części prywatnych nieruchomości np. piwnice.

Zobacz takżeUczniów czeka sporo zaskoczeń. W nowym roku szkolnym dłuższe wakacje i ambitny przedmiot

Warszawa tonie, trasa S8 zablokowana. "Dwa samochody uwięzione"

Najpoważniej sytuacja wygląda na drodze szybkiego ruchu S8 na odcinku pomiędzy wiaduktem ul. Mickiewicza a Wybrzeżem Gdyńskim. Przejazd w obu kierunkach jest zablokowany. Organizowane są objazdy.

- Otrzymaliśmy informację o dwóch uwięzionych tam samochodach osobowych. Próbują się tam dostać dwa nasze zastępy, jeden od strony Białołęki, drugi od strony Poznania, ale jest tam potężny korek więc jest to bardzo utrudnione. Nie mamy jeszcze informacji dokładnie, co tam się dzieje na miejscu - powiedział około godziny 14 st. asp. Bogdan Smoter z warszawskiej straży pożarnej.

- Ruch jezdnią tranzytową jest wyłączony w kierunku na Poznań całkowicie. Natomiast jezdnią pomocniczą można dojechać tylko do Wisłostrady. W kierunku Białegostoku ruch przekierowany jest na objazdy ul. Powązkowską i ul. Broniewskiego - przekazał z kolei podinsp. Sylwester Marczak z komendy stołecznej.

Kiedy trasa S8 będzie przejezdna? "Nie odpowiem na to pytanie"

O komentarz do sytuacji na trasie S8 poprosiliśmy Małgorzatę Tarnowską z warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Z powodu braku ciągłości odpływu wody do kanalizacji Warszawy ciąg ruchu drogi ekspresowej jest przejezdny tylko jednym pasem w obu stronach. Na miejscu służby odpompowują wodę - powiedziała redakcji Salon24 Tarnowska.

Kiedy więc możemy spodziewać się odblokowania trasy? - Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. Trzeba odpompować wodę - stwierdziła lakonicznie urzędniczka.

Zobacz takżeByła w Top Model, mówiła, że "nie chce żydostwa i LGBT", wystartuje z listy Konfederacji

Warszawskie ulice zalane. "Dostaliśmy 40 zgłoszeń"

Kłopoty nie ominęły Warszawy. Czytelnicy portalu Salon24.pl donoszą, że są problemy z dojściem na przystanki. Potężne zalewisko powstało na przykład na torach tramwajowych w Alei Waszyngtona w stronę Ronda Wiatraczna.

- Jeżeli chodzi o drogi w Warszawie nie mamy informacji by jakaś droga była nieprzejezdna. Sytuacja się zmienia, deszcz cały czas pada, nasze służby monitorują sytuację - powiedziała w rozmowie z Salon24.pl rzeczniczka Prasowa Warszawy Monika Beuth.

- Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji dostało około 40 zgłoszeń jeżeli chodzi o zalania i niedrożne studnie. To na bieżąco jest udrażniane - powiedziała urzędniczka.

- Tworzą się zalewiska, które staramy się od razu usuwać - dodała.

Problemy mają też właściciele prywatnych posesji. MPWiK poinformowało, że wiele prywatnych domów i innych nieruchomości jest zalanych.