Źródło: PAP
Źródło: PAP

Nie tylko Giertych. Ci politycy są problemem dla Paktu Senackiego

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 13
Opozycja nie jest do końca zjednoczona. W wyborach do Senatu weźmie udział kilku polityków z nią związanych, którzy ogłoszeniem swojej kandydatury otwarcie łamią ustalenia paktu Senackiego. Wcześniej start do Sejmu kontrowersyjnego polityka Romana Giertycha zapowiedział lider PO Donald Tusk, a to nie wszystkim się spodobało. Wcześniej Giertych rozważał start do Senatu.

Giertych wystartuje do Sejmu z list KO

Z przymiarek Romana Giertycha do startu w wyborach do Senatu nic nie wyszło. Polityk nie będzie się ubiegać o mandat w wyższej izbie parlamentu. Kandydaturę znanego adwokata miał zablokować m.in. sprzeciw Lewicy, która nie wierzy w cudowne "nawrócenie" mecenasa na postępowe poglądy.

Były wicepremier otrzymał natomiast od Donalda Tuska szansę w wyborach do Sejmu. Giertych wystartuje z ostatniego miejsca na świętokrzyskiej liście PO. Informacja ta nie wszystkim przypadła do gustu. Część polityków opozycji otwarcie krytykuje tą decyzję. -  Lewica gwarantuje nowoczesność i przyszłość. Giertych to powrót do przeszłości - skomentował obecność prawnika na listach PO europoseł Lewicy Robert Biedroń.

Więcej przeczytasz o tym tutaj:


Pakt Senacki. Ci politycy wyłamali się z ustaleń opozycji

Jednak nie tylko Roman Giertych zagraża jedności obozu anty-PiS. Start w wyborach do Senatu ogłosiła niespodziewanie wieloletnia posłanka SLD Joanna Senyszyn.

Oznacza to, że lewicowa posłanka w praktyce złamała pakt senacki. Profesor ogłosiła, że wystartuje z Warszawy "przeciwko PiS i Konfederacji". - Postanowiłam startować samodzielnie dlatego, że to jest prawdziwa demokracja - wyjaśniła w rozmowie z telewizją internetową "wPolsce.pl". Przyznała też, że Lewica nie znalazła dla niej miejsca w wyborach do Sejmu. Miało być to efektem jej osobistego konfliktu z Włodzimierzem Czarzastym.

Więcej przeczytasz o tym tutaj:

Senyszyn nie jest jedyną lewicową polityczką, która wyłamuje się z ustaleń paktu. Również posłanka Beata Maciejewska poinformowała w mediach społecznościowych, że startuje do Senatu RP z rekomendacją Nowej Demokracji TAK. Parlamentarzystka została zawieszona w partii kilka tygodni temu z powodu oskarżeń o mobbing, które wytoczyli wobec niej jej współpracownicy.

Start do Senatu ogłosił też lubelski polityk PSL Arkadiusz Bratkowski. Były europoseł twierdzi, że decyzję o kandydowaniu podjął na prośbę mieszkańców. Władze partii zapowiadają, że jeśli się nie wycofa to może ponieść konsekwencje. - Ani Donald Tusk, ani Jarosław Kaczyński nie będą ustalać, kto ma być senatorem ziemi zamojskiej - odpowiedział jednak beztrosko polityk.

Pakt senacki rozbity na Śląsku. Ślązacy wystartują osobno

Do poważnego pęknięcia w senackim monolicie opozycji doszło też na Śląsku. W trzech śląskich okręgach o mandat w wyższej izbie parlamentu zawalczą kandydaci partii Ślonzoki Razem. Warto podkreślić, że na co dzień ugrupowanie to współpracuje z PSL. Władze ludowców w rozmowie z portalem Onet.pl już zapowiedziały podjęcie rozmów ze swoimi partnerami ze Śląska.

Samodzielny start Ślązaków nie byłby jednak dla nikogo większym zaskoczeniem. Ugrupowanie reprezentujące nieuznawaną mniejszość narodową zdecydowało się na taki krok już w poprzednich wyborach parlamentarnych.

MB

Źródło zdjęcia: Wspólna konferencja paktu senackiego. Fot PAP/Tomasz Gzell

Czytaj dalej:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj13 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka