Zwiastun "Zielonej granicy". Internauci bezlitośni dla Agnieszki Holland

W sieci pojawił się zwiastun do filmu "Zielona granica" Agnieszki Holland. Dzieło reżyserki od początku budzi kontrowersje. Scenariusz powstał na kanwie wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Będzie przedstawiać narrację niekorzystną dla Straży Granicznej. Głos zabiorą w nim również imigranci, próbujący nielegalnie dostać się do Polski i aktywiści. Reżyserka pokaże też relacje strażników, strzegących granicy.

Zobacz takżePierwszy zwiastun nowego filmu Holland. Opowieść o imigrantach i nie tylko

Masa negatywnych komentarzy

Film zadebiutuje 22 września i będzie dostępny w kinach Helios. Po udostępnieniu trailera "Zielonej granicy" na platformie YouTube zawrzało. Niemal wszystkie komentarze pod umieszczonym fragmentem są negatywne dla reżyserki i aktorów. Oto wybrane z nich:

"Dziękuję straży granicznej za obronę granic i mojej rodziny przed przestępcami i bandytami którzy atakują nasza granice", "Idealnie przed wyborami żeby poparcie pisowi podnieść, opozycja jak zwykle w formie", "Czy przedstawiona zostanie historia pływaka Ibrahima oraz biegacza poselskiego z reklamówka?", "Rownież przyszłam tu tylko po to, żeby podziękowac Straży Granicznej! Dziękujemy za to, co robicie. Pamiętajcie, że miażdżaca większość Polaków i Polek docenia Waszą pracę. Jesteśmy z Wami. Hańba tym ptakom, które własne gniazdo kalają! Hańba na wieki!", "Dziękuję Straży Granicznej i Wojsku Polskiemu. Za to, że robią co do nich należy". Na razie producent filmu nie zablokował możliwości dodawania komentarzy.

Popularnością w sieci cieszy się też ten komentarz w odniesieniu do filmu akcji z Arnoldem Schwarzeneggerem:

Zobacz takżePodsiadło wie, jak porwać tłum. Rekord frekwencji na PGE Narodowym

"Zielona granica" powalczy o międzynarodową nagrodę

Niektórzy internauci na YouTube oskarżają aktorów wprost o udział w "antypolskim filmie". W "Zielonej granicy" zobaczymy m.in. Maję Ostaszewską, Macieja Stuhra, Agatę Kuleszę, Tomasza Włosoka, Piotra Stramowskiego i Magdalenę Popławską.

Film został wybrany do konkursu o Złotego Lwa na 80. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, a premiera dzieła zaplanowana jest na 5 września 2023 roku.