Jackowi Krawcowi na platformie X (dawny Twitter) mocno puściły nerwy. Były prezes Orlenu w czasach rządów PO-PSL wulgarnie zaatakował Łukasza Pawłowskiego, prezesa Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Krawcowi nie spodobał się komentarz do kłopotów opozycji, która zamierza wystartować do Senatu pod różnymi szyldami mimo paktu senackiego.
Pakt senacki pod różnymi szyldami?
- Bardzo się negatywnie odbije na kandydatach „Paktu Senackiego” brak jednego wspólnego komitetu i start pod różnymi szyldami, oj bardzo - zasugerował Łukasz Pawłowski, niegdyś PR-owiec zaangażowany w kampanie PO, a dziś prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.
Opozycja nie tylko ma problem, by wystartować pod jednym szyldem. Dwóch przedstawicieli PSL zamierza kandydować do izby wyższej wbrew umowie koalicjantów i paktowi senackiemu. - Dziś im tego prawnie nie możemy zabronić. Rozmawiamy, tłumaczymy, ale czasami jest to wręcz niemożliwe, bo ambicje osobiste przeważają nad interesem czy sprawami środowiska, w którym się jest - tłumaczył Marek Sawicki, poseł "ludowców".
Były prezes Orlenu nie wytrzymał
Sugestie Pawłowskiego, który ponadto żartował w piątek na portalu X, że "silni razem" - radykalni wyborcy KO w sieci - zechcą rozliczyć pracownię Kantar Public za sondaż, w którym PiS odnotowało wysoki wzrost poparcia o 5 pkt. proc. i z wynikiem 38 proc. wygrałoby wybory, doprowadziły Jacka Krawca do nerwów.
- Tak se myśl pisior - odparł były prezes Orlenu w latach 2008-2015.
Dalej było jeszcze gorzej. - Ja bym się pisiorze zakłamany na twoim miejscu poważnie zastanowił nad takimi odpowiedziami. Ale widocznie jesteś jeszcze głupszy niż przeciętny pisowski gownozjad - rzucił do Pawłowskiego Krawiec.
- Serio temu gościowi Donald Tusk oddał do zarządzania Orlen? Przecież to taki mniejszy Giertych - dziwił się Pawłowski.
Kontrowersje wokół Krawca
Jacek Krawiec to jeden z bohaterów afery taśmowej, nagrany podczas rozmów w restauracji "Sowa i Przyjaciele". Menadżer zwierzał się w trakcie rozmowy z Włodzimierzem Karpińskim, jaka była reakcja Donalda Tuska na wieść o wygranych wyborach w 2011 roku. - Jak była ta kampania 2011 r. i oni tam z cenami jechali cały czas, że paliwo po 6 zł PiS napier****. No i jest ta impreza w Focusie, już wiadomo, że wygraliśmy. Z Donaldem się spotykam i on: Teraz, kur**, to paliwo może być nawet i po 7 zł - śmiał się Krawiec. Media podawały, że prezes płockiego giganta zarabiał ok. 2,9 mln złotych rocznie.
Były szef Orlenu został zatrzymany przez CBA we wrześniu 2020 r. w sprawie korupcyjnej Sławomira Nowaka. Krawiec usłyszał zarzuty o wręczanie łapówek w wysokości kilkuset tysięcy złotych byłemu ministrowi transportu w zamian za pomoc w objęciu ważnych stanowisk publicznych.
Fot. Jacek Krawiec/PAP arch.
GW
Inne tematy w dziale Polityka