Większa kasa dla budżetówki. Nowe zapowiedzi Morawieckiego i rządu

Duża podwyżka dla budżetówki

- Chcemy, aby nasze służby mundurowe, strażacy, żołnierze, policjanci, straż graniczna oraz wszelkie inne służby, ale także cała budżetówka, były docenione za swoją ciężką pracę, łącznie ze wszystkimi nauczycielami - szeroko rozumiana budżetówka - zapowiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki. - Wszystkie osoby zatrudnione w budżetówce, służbach publicznych, służbach mundurowych i nie tylko mundurowych, mogą liczyć na wyższe wynagrodzenie - to będzie 12,3 proc. - obiecał.

Do przedyskutowania w gronie szefów resortów spraw wewnętrznych i administracji, finansów i obrony narodowej jest kwestia, od kiedy ruszą podwyżki w sektorze wojskowym. - Jesteśmy przygotowani praktycznie od I kwartału któregokolwiek z miesiąca - podkreślił Morawiecki.

Wcześniej w prekampanii podwyżkę dla sfery budżetowej zapowiadała Koalicja Obywatelska na czele z Donaldem Tuskiem.

Zobacz takżeWzywała do rozbiórki muru i aborcji aż do porodu. "Już nie jest kandydatką KO"

Deficyt budżetowy i inflacja w 2024 r.

Rząd zaplanował deficyt budżetowy w 2024 roku na poziomie 4,5 proc. - Deficyt budżetowy zaplanowany na przyszły rok to ok. 4,5 proc. W 2009 i 2010 roku przekraczał on znacząco 7 proc.. Nasza polityka opiera się na zdrowych finansach publicznych i na walce przestępcami podatkowym. Od 2015 r. wpływy z VAT wzrosły o ponad 132 proc. - wyliczał premier. Z kolei prognozowana inflacja na przyszły rok ma wynosić 6,6 proc.

- W roku 2023 PKB rośnie nieco wolniej. Zakładamy, że ten wzrost będzie wynosił około. 0,9 proc., ale dynamika zacznie się poprawiać. W 2024 r. przyspieszy do 3 proc. - to z kolei deklaracja minister Rzeczkowskiej.